Detektyw Rutkowski, który podjął się wyjaśnienia sprawy, przedstawił swoje spostrzeżenia oraz przekazał istotne informacje dotyczące potencjalnych sprawców.
- Sprawa, która bulwersuje ogólnie społeczeństwo polskie. [...] Podpalenia są bardzo częstym zjawiskiem, gdzie dochodzi do tego rodzaju przestępstw w wyniku pewnych rozliczeń, w wyniku sytuacji, gdzie są pewnego rodzaju porachunki - rozpoczął konferencję Krzysztof Rutkowski.
Detektyw Rutkowski poinformował, że ma informacje na temat sprawców zdarzenia. Przekazał je już funkcjonariuszom policji oraz odpowiednim organom, w tym Rzecznikowi Prasowemu Komendanta Głównego Policji w Warszawie, Wydziałowi Kryminalnemu Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie oraz Naczelnikowi Wydziału Kryminalnego Centralnego Biura Śledczego Policji w Lublinie.
- Wiemy, kto to zrobił. Podejrzewamy osoby, które mogą mieć bezpośredni związek ze zleceniem podpalenia samochodów i rowerów, majątku, który może kształtować się w granicach pół miliona złotych - powiedział Rutkowski.
Pan Zbigniew, właściciel spalonego mienia, wyjaśnił swoją sytuację. Od dwóch lat był podejrzewany o kradzież nielegalnie przemycanych papierosów, co doprowadziło do gróźb, pobić i w końcu podpalenia jego mienia.
- Jak byłem podejrzewany o kradzież wspomnianych przez pana Krzysztofa papierosów [...]. Kierowane były groźby pod moim adresem, została moja kobieta zatrzymywana, zajeżdżała na drogę na mieście po prostu i krzyczane do niej, że 'gdzie jest złodziej'. - opowiadał Pan Zbigniew.
Rutkowski przypomniał, że dwa lata temu Pan Zbigniew został pobity, ale nie zgłosił tego na policję z obawy przed powiązaniami sprawców z lokalnymi funkcjonariuszami.
- Po prostu wiem, że te osoby mają tutaj znajomości dobre z policją i tak jak było jedno zgłoszone ostatnio pobicie, zostało umorzone przez prokuraturę tutaj w Łukowie - dodał Pan Zbigniew.
Rutkowski wyraził przekonanie, że sprawa zostanie rozwiązana z sukcesem, podobnie jak inne przypadki, którymi zajmowało się jego biuro.
Znany detektyw podkreślił, że jego biuro działa globalnie, ale nie zapomina o pomocy pokrzywdzonym w Polsce.
Detektyw zapewnił, że sprawa zostanie doprowadzona do końca, a winni zostaną ukarani. Zakończył konferencję apelem o skuteczne działania policji oraz prokuratury.
- Ja osobiście, będę robił wszystko i do końca doprowadzę sprawę, żeby ci, którzy są winni tego czynu, tego podpalenia, znaleźli się za kratami - zakończył Rutkowski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.