W piątek (21 października) doszło do wypadku. Policja ustaliła, że kierowcą samochodu marki Lexus był 18-latek z gminy Krzywda. Młody mężczyzna jadąc drogą w Gołaszynie zjechał z jezdni do przydrożnego rowu, uderzył w przepust, a potem w betonowy słup.
CZYTAJ TAKŻE: W gminie Krzywda 48-latek zginął po uderzeniu autem w drzewo. (zdjęcia wypadku z policji i straży pożarnej)
- Siła uderzenia była tak duża, że słup trakcji elektrycznej pękł w dwóch miejscach. Na szczęście 14 i 17-letnia pasażerki auta doznały niegroźnych urazów, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mundurowi ustalili, że 18-latek niedawno zdał egzamin na prawo jazdy, a dokument odebrał trzy tygodnie temu. Młodzieniec tłumaczył policjantom, że wypadek zaistniał przez zwierzę, które wybiegło mu na drogę, a on nie chcąc w nie uderzyć zjechał z jezdni - informuje aspirant sztabowy Marcin Józwik z KPP w Łukowie.
Jednak funkcjonariusze ustalili, że kierowca jechał zbyt szybko i stracił panowanie nad samochodem po wyjechaniu z łuku na prosty odcinek drogi. - Według nich o nadmiernej prędkości auta może świadczyć siła z jaką pojazd uderzył w betonowy słup trakcji elektrycznej, powodując jego pęknięcie - dodaje aspirant sztabowy Marcin Józwik.
Policjanci ustalą szczegóły i dokładne okoliczności zdarzenia oraz sprawdzą z jaką prędkością jechał kierowca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.