- W ubiegłym tygodniu policjanci ze Stoczka Łukowskiego zostali powiadomieni o kradzieży do jakiej doszło w Woli Mysłowskiej. Ze zgłoszenia wynikało, że dwaj mężczyźni po wejściu do jednego ze sklepów zabrali artykuły spożywcze i przemysłowe i jak gdyby nigdy nic się nie stało, nie płacąc za nie wyszli. Mężczyźni nie kryli się z tym co robili, nie zwracali uwagi na innych klientów i obsługę sklepu. Dopiero gdy zorientowali się, że o ich zachowaniu powiadomiono policję szybko uciekli w kierunku pobliskiego lasu. W pośpiechu pozostawili w pobliżu sklepu swój samochód. W bagażniku auta mundurowi znaleźli artykuły spożywcze i przemysłowe, które jak się okazało skradzione były kilkadziesiąt minut wcześniej w sklepie w Staninie - informuje oficer prasowy z KPP Łuków - Marcin Józwik.
Policjanci ze Stoczka Łukowskiego ustalili, że za kradzieże w lokalnych sklepach odpowiadają obcokrajowcy. Po dwóch dniach, przy wsparciu łukowskich kryminalnych, zatrzymali dwóch obywateli Gruzji w wieku 26 i 30 lat.
Śledztwo wykazało, że mężczyźni dokonali również kradzieży w sklepach w Świdrach i Sięciaszce. Ich łupem padały głównie duże ilości kawy, pasty do zębów, kremów, dezodorantów oraz męskiej bielizny. Łączną wartość skradzionych artykułów oszacowano na prawie 3 tysiące złotych.
26 i 30-latek z Gruzji już usłyszeli zarzuty. Sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczone, że mężczyźni kradli też w innych sklepach. Wszystkie te okoliczności wyjaśnią prowadzący postępowanie policjanci ze Stoczka Łukowskiego - informuje oficer prasowy z KPP Łuków - Marcin Józwik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.