Niezidentyfikowany, drażniący zapach rozchodził się w przedsionku biblioteki. Woń pojawiła się około godziny 13:30. Nie zarządzano ewakuacji, bo nie było zbyt wielu osób w budynku. Strażacy zawodowi z Łukowa po prostu sprawdzili miernikami wielogazowymi, czy to jest coś niebezpiecznego. Nie stwierdzili żadnego zagrożenia. Przewietrzono budynek i na tym akcja się zakończyła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.