Radny Robert Dołęga w interpelacji skierowanej do burmistrza Łukowa zapytał włodarza miasta o kredyt, jaki ratusz planuje zaciągnąć. Informacja o tym, że UM planuje kredyt w wysokości 6 mln zł, pojawiła się na początku września na stronie urzędu miasta.
Dołęga poprosił o informację, jaki był deficyt miasta na dzień 5 września 2023 roku, czyli w dniu, kiedy pojawiła się informacja o kredycie, na co zostały, zostaną wydane środki z zaciągniętego kredytu oraz ile wyniesie koszt jego obsługi.
Odpowiedź nadeszła 22 listopada.
Na co miasto bierze kredyt?
W odpowiedzi burmistrz podał, że planowany deficyt wyniósł ponad 8.6 mln zł, a jego pokrycie ma pochodzić z różnych źródeł, takich jak niewykorzystane środki na rachunku bieżącym, dotacje oraz nadwyżki środków pieniężnych. Z dokumentów wynika, że na koniec września 2023 roku budżet zamknął się nadwyżką w wysokości 13 mln zł.Piotr Płudowski wyjaśnił, że kredyt w wysokości 6 mln zł zostanie użyte głównie na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz finansowanie planowanego deficytu budżetu gminy, z czego 3,5 mln zł zostanie przeznaczone na inwestycje.
Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego, obecnie trwa postępowanie na wyłonienie banku udzielającego kredytu. Do końca listopada UM oczekuje na oferty banków na udzielenie kredytu, a koszt kredytu będzie znany po zakończonej procedurze przetargowej.
Komentarze (0)