Już początek rozmowy przyniósł niespodziankę. Poseł Sławomir Skwarek z PiS dostał od naszego dziennikarza kapustę. To podarek od rolników, którzy jesienią tamtego roku protestowali pod biurem poselskim Skwarka. W rewanżu parlamentarzysta wręczył (w dalszej część rozmowy) dokument opisujący proces legislacyjny w polskim parlamencie.
W rozmowie z Łuków24.pl Sławomir Skwarek raz jeszcze przeprosił za głosowanie nad "Piątką Kaczyńskiego".
Powiedział, że "posypał głowę popiołem", Stwierdzenie to padło w kontekście tego, że rozmowa była nagrywana 17 lutego w Środę Popielcową.
Sporo miejsca Sławomir Skwarek poświęcił omówieniu projektu wschodniej obwodnicy Łukowa. O wpisanie jej do strategii województwa lubelskiego wnioskował do Urzędu Marszałkowskiego. Skwarek mówił również o projektach kolejowych, dużej obwodnicy Łukowa. Potwierdził, że lobbuje za wnioskiem władz Łukowa dotyczącym środków na przebudowę Placu Narutowicza.
Rozmowa dotyczyła też sytuacji w łukowskim PiS. Nie jest tajemnicą, że współpraca posła Skwarka ze starostą Dariuszem Szustkiem nie układa się różowo. Starosta w ubiegłym roku dwa razy publicznie skrytykował posła. Skwarek nie chciał tego komentować.
Wypowiedział się natomiast na temat "donosu" jaki do centrali PiS wysłał dyrektor jego biura. Paweł Pasik latem i jesienią ubiegłego roku wysłał do kilku lub kilkunastu samorządów na Lubelszczyźnie pytanie w ramach dostępu do informacji publicznej czy i na jakich warunkach zatrudniony jest w nich Ryszard Szczygieł.
Ten radny wojewódzki z PiS to najbliższy współpracownik starosty łukowskiego Dariusza Szustka. Pytany o sprawę Skwarek stwierdził, że Pasik, jako członek PiS miał prawo - zgodnie ze statutem partii wystosować takie pismo. Odbyło się to - według Skwarka - bez jego wiedzy.
- Po wszystkim pan Paweł złożył wypowiedzenie, a ja go nie przyjąłem - stwierdził poseł. Dodał, że wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości "są różne zdania".
Gorąco było także podczas sesji pytań dotyczących projektu zmian kodeksu postępowania ds. wykroczeń. Chodzi głównie o pomysł likwidacji przepisu, który znosi prawo do przyjęcia mandatu.
Tłumacząc swój podpis pod tym projektem Sławomir Skwarek stwierdził, że chodzi o odciążenie pracy sądów. - Druk 866 nie będzie procedowany na najbliższym posiedzenie Sejmu. Jeżeli już się pojawi będę głosował za skierowaniem go do prac w komisjach. Tam będzie poprawiany - powiedział Sławomir Skwarek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.