Chodzi o studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego z elementami koncepcji programowej wraz z materiałami do uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Do tego dochodzi dokumentacja niezbędna do przeprowadzenia postępowania przetargowego na wyłonienie wykonawcy inwestycji.
Planowana trasa ma połączyć drogi krajowe nr 63 i 76. Droga na całej długości będzie biegła w nowym korytarzu, czyli zostanie zrealizowana od podstaw. Będzie to jednojezdniowa droga główna ruchu przyspieszonego, gdzie maksymalną prędkość określono na 80 km/h w terenie niezabudowanym i 60 km/h w terenie zabudowanym.
Drogowcy wyjaśniają, że przebieg obwodnicy dopiero zostanie ustalony. Niedawno jednak starosta łukowski Dariusz Szustek tłumaczył, iż jedynym rozwiązaniem, jest wyznaczenie jej po śladzie, który kilka lat temu został ujęty w planie zagospodarowania przestrzennego. Oznacza to, że trasa miałaby się zaczynać przy ulicy Radzyńskiej, biec obok ulicy Zachodniej, przez strefę inwestycyjną i w okolicy zalewu Zimna Woda, a następnie ominąć Gołaszyn.
Obwodnica ma się przyczynić do poprawy przepustowości i płynności jazdy na trasie prowadzącej do przejścia granicznego z Białorusią w Sławatyczach. Udrożnienie ciągu drogi krajowej nr 63 i nr 76 pozwoli również na znaczne skrócenie czasu przejazdu. W ramach inwestycji powstaną m.in. skrzyżowania z drogami poprzecznymi i dojazdowymi, przejścia dla pieszych, ciągi pieszo-rowerowe, drogi dojazdowe zapewniające dostęp do obwodnicy, obiekty inżynierskie i ochrony środowiska.
Zdaniem burmistrza Piotra Płudowskiego obwodnica poprawi bezpieczeństwo w mieście. Obecny również na konferencji starosta Dariusz Szustek podkreślił, że "właśnie spełniją się marzenia".
MATERIAŁ WIDEO
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.