reklama
reklama

Fałszywa praca i fałszywy policjant. Kolejne oszustwa w powiecie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Fałszywa praca i fałszywy policjant. Kolejne oszustwa w powiecie - Zdjęcie główne

zdj. ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieKolejni mieszkańcy powiatu łukowskiego zostali oszukani. 22-letnia kobieta straciła pieniądze, gdy chciała podjąć pracę online. 64-letni mężczyzna został oszukany przez osobę podającą się za policjanta.
reklama

Jak informuje asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie - Łukowscy policjanci zostali powiadomieni o oszustwie, którego ofiarą padła 22-latka. Z relacji młodej kobiety wynikało, że na portalu społecznościowym znalazła ogłoszenie o możliwości podjęcia pracy on-line w drogerii. Jej praca miała polegać na „polubieniach” przedmiotów zamieszczonych na aukcjach internetowych. Screen polubionego przez siebie przedmiotu miała wysłać menadżerowi. 22-latka za trzykrotne „polubienie” dostała 60 złotych. Następnie zgodnie z poleceniem menadżera wpłaciła na podane jej konto bankowe 70 złotych. Za chwilę otrzymała wpłatę ponad stu złotych. Młoda kobieta dostawała kolejne zadania od menadżera, klikała polubienia oferowanych do sprzedaży w sieci kosmetyków, screeny wysyłała menadżerowi. Bardzo szybko 22-latka wspięła się na „wyższy poziom” w hierarchii sprzedawców, kontakt z nią nawiązał już „nauczyciel”. Wykonując różne zadania przekazane przez nauczyciela realizowała też liczne wpłaty na podawane jej konta bankowe. W międzyczasie młoda kobieta przekazała tez swoje dane osobowe i numer dowodu osobistego. Po czterech dniach współpracy z nauczycielem 22-latka zorientowała się, że nie otrzymuje „wypracowanych” pieniędzy i zorientowała się, że najprawdopodobniej padła ofiarą oszustów. Okazało się, że młoda kobieta przelała im prawie 14 tysięcy złotych.

reklama

- Ofiarą oszustów padł też 64-latek, którego fałszywy policjant poinformował o tajnej akcji, w której znaleziono jego podrobiony dowód osobisty. Nieświadomy podstępu mężczyzna chcąc uchronić swoje dane umożliwiające uzyskanie kredytu, poinformował oszusta o swoich oszczędnościach. By je uchronić przed przestępcami mężczyzna miał je umieścić we wpłatomacie. Zmanipulowany przez oszusta mężczyzna, wykorzystując przekazany mu kod umieścił ponad 12 tysięcy złotych we wpłatomacie. 64-latek miał jeszcze kilkanaście tysięcy złotych do przekazania, ale na szczęście rozładowała mu się bateria w telefonie komórkowym, przez który rozmawiał z oszustami. Wracając do domu przeanalizował całą sytuację i dopiero wtedy domyślił się, że swoje oszczędności wpłacił oszustom. O tym, że padł ich ofiarą poinformował policjantów. - dodaje asp. szt. Marcin Józwik.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo