Według słów burmistrza część rady chce wyrzucenia inwestycji z budżetu miasta. Samorząd Łukowa ma zabezpieczone na modernizację Placu 2,6 mln zł.
Zdaniem Płudowskiego gdyby rada zdecydowała się wyrzucić tę inwestycję z projektu "byłby to zamach"
Wystąpienie burmistrza: ZOBACZ TUTAJ
- Mamy już kompletną dokumentację. To kilka tomów. Projekt spotkał się z akceptacją konserwatora zabytków. Dzisiaj uprawomocniła się decyzja konserwatora. Jesteśmy tuż przed uzyskaniem pozwolenia na budowę - mówi Płudowski.
Burmistrz przypomina, że nigdy dotychczas nie było możliwości finansowych, aby inwestycję zrealizować ze środków zewnętrznych.
Wystąpienie burmistrza: ZOBACZ TUTAJ
- Jest to zadanie, które będzie kosztować ok. 4,5 mln zł. - zaznacza włodarz.
Remont ma być podzielony na dwie części. Na tę drogową - czyli przebudowę ul. Czerwonego Krzyża i Kościelnej miasto planuje starać się o dotację z Funduszu Dróg Samorządowych. - Miasto stara się też o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czekamy na rozstrzygnięcie - zaznacza burmistrz.
Płudowski mówi też, że "dochodzą go sygnały, że są radni, którzy chcą te plany zniweczy, którzy chcą wyrzucić to zadanie z przyszłorocznego budżetu, a pieniądze przeznaczyć na inne zadania". - To boli - podkreśla.
Burmistrz mówi o ewentualnych planach koalicji większościowej PiS - Przymierze dla Ziemi Łukowskiej.
- O naszych planach dowiecie się Państwo na sesji - ucina pytania Artur Gałach szef klubu PiS w łukowskiej radzie miasta.
Głosowanie budżetu w czwartek 17 grudnia. Sesja zaczyna się w południe.
Wystąpienie burmistrza: ZOBACZ TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.