reklama
reklama

89 – letnia łukowianka oddała oszustowi 90 tys. zł. Miała je schowane w domu.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

89 – letnia łukowianka oddała oszustowi 90 tys. zł. Miała je schowane w domu. - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łukowskieOszuści żerując na emocjach 89-latki powiadomili ją o rzekomym wypadku wnuczki. Chcąc uchronić ją przed aresztem, seniorka przekazała nieznajomemu 90 tysięcy złotych.
reklama

W środę 23 listopada wieczorem do 89-letniej łukowianki zadzwoniła kobieta i poinformowała ją o rzekomym wypadku jej wnuczki.

 - Kobieta opowiadała seniorce o pokrzywdzonej pieszej i mówiła, że wnuczce grozi areszt. Jedynym ratunkiem przed aresztem miała być kaucja, którą należy bardzo szybko wpłacić. Rozmawiając z oszustką 89-latka powiedziała, że w domu ma schowane 90 tys. zł, że taką właśnie gotówkę może przekazać. Nietrudno się domyślić, że po pieniądze bardzo szybko do seniorki przyszedł przedstawiający się za policjanta oszust. Fałszywy funkcjonariusz zapewniał 89-latkę, że jej wnuczka nie będzie "siedziała w areszcie", że wkrótce wróci do domu. Kobieta nie podejrzewając oszustwa, przekazała 90 tys. zł nieznajomemu mężczyźnie, który bardzo szybko wyszedł z jej domu. Żegnając się z kobietą zabronił jej wszelkich kontaktów i kazał jej czekać w domu na dalsze instrukcje - Informuje Marcin Józwik, oficer prasowy  Komendy Policji w Łukowie.

reklama

Czekała 2 godziny

Staruszka siedziała w domu i po dwóch godzinach, gdy nikt z nią nie skontaktował się, zorientowała się że padła ofiarą oszustów. Wtedy o zdarzeniu powiadomiła łukowskich mundurowych.

Policjanci przypominają osobom starszym o oszustach, którzy wykorzystują ludzką ufność, otwartość i szczere intencje: Pamiętajmy, że ich pomysłowość i przebiegłość jest nieograniczona. Pod pozorem okazji, nieszczęścia, podając się za krewnych, pracowników społecznych, urzędników lub policję wprowadzają w błąd swoje ofiary, zyskują ich zaufanie i okradają! Tylko rozsądek i rozwaga w tym przypadku mogą uchronić nas przed staniem się ofiarą naciągaczy.

Marcin Józwik, oficer prasowy Komendy Policji w Łukowie ostrzega: UWAGA TO PRÓBA OSZUSTWA! Policjanci nigdy telefonicznie nie informują o szczegółach prowadzonych czynności, nie żądają również wypłaty pieniędzy i przekazania ich w umówionym miejscu. Taki telefon świadczy o próbie oszustwa i należy natychmiast poinformować o nim policję.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama