W czwartek 24 czerwca strażacy interweniowali 13 razy, w tym 8 wyjazdów związanych było z usuwaniem skutków burz. Najgroźniejsza sytuacja była w Świdrach. Po 23. odtarło zgłoszenie, że gałęzie spadły na linię energetyczną. - Baliśmy się. To zagrażało naszemu domowi - relacjonuje Ewa Kaczor. - Bardzo dziękuję strażakom za pomoc. Pracowali wytrwale do późnej nocy - podkreśla nasza Czytelniczka.
Poważnie wyglądała też sytuacja na ul. Rogalińskiego w Łukowie, gdzie gałąź spadła na zaparkowany pod drzewem samochód. Do tego podobne interwencje polegające na usuwaniu gałęzi były na ul. Kaszubskie, Bartniej i Rurowej. - Biorąc pod uwagę to, co się działo w kraju pogoda oszczędziła nasz powiat - powiedział nam bryg. Paweł Wysokiński oficer prasowy straży pożarnej w Łukowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.