Na czym ów pomysł polega? Ano na tym, żeby odroczyć o kilka miesięcy spłatę zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Mówiąc całkowicie poważnie, chodzi o świadczenia wypłacane przede wszystkim na rzecz pracowników oświatowych.
O sprawie poinformował radny Maciej Nowak, który dopytywał dlaczego radni nic o tym nie wiedzą i jakie będą skutki dla pracowników miejskiej budżetówki.
CZYTAJ WIĘCEJ Czy w centrum powstanie kolejny blok?
Skarbnik Kazimierz Paryła uspokajał i przekonywał, że przesunięcie o kilka miesięcy spłaty zobowiązań w ZUSie nie odbije się negatywnie na pracownikach. Jeżeli ktoś poniesie konsekwencje to płatnik, czyli miasto.
Paryła dodawał również, że finanse miasta są w takiej sytuacji, iż to było jedyne rozwiązanie w obecnej sytuacji. Dodawał również, że wiele samorządów będzie zmuszonych skorzystać z takiego rozwiązania.
Radni poprosili o przedstawienie im szczegółowych wyliczeń i po raz kolejny punktowali prezydenta Andrzeja Sitnika za niechęć do współpracy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.