W trakcie spotkań słuchaczy i nauczycieli obu placówek kształcących dorosłych jest czas na pogłębianie wiedzy poprzez takie formy jak wycieczki, seminaria, wizyty studyjne czy warsztaty. Nie inaczej było również 12 kwietnia. Uczestnicy innowacji brali udział w seminarium i wycieczce pod wspólnym hasłem „Kamienie mówią w imieniu tych, którzy milczą…”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Uczeń siedleckiej samochodówki wśród najlepszych w olimpiadzie umiejętności hotelarskich
Temat seminarium został wybrany nieprzypadkowo - jak podkreślała dyrektor siedleckiego Centrum Edyta Biarda- ma związek z historią budynku, w którym obecnie znajduje się siedziba CKU. W latach 1903- 1939 mieściła się w nim Talmud- Tora, w której uczyła się młodzież żydowska. Szkoła była częściowo utrzymywana przez gminę żydowską, a później oddana pod nadzór kuratora oświaty, co wymagało wprowadzenia takich przedmiotów jak język polski, przyroda, geografia, historia, arytmetyka czy rysunek.
Od 1922 r. chłopcy mogli uczyć się także zawodu, gdy utworzono warsztat ślusarski. Co ciekawe budynek przez wszystkie lata nie zmienił swojego przeznaczenia- od momentu powstania do dzisiaj dzwonek wyznacza rytm dnia kolejnym pokoleniom zdobywającym wiedzę i umiejętności. Budzi to czasem wzruszenie odwiedzających placówkę gości z Izraela, którzy odbywają sentymentalną podróż w poszukiwaniu śladów swojej przeszłości. Również usytuowanie budynku- ul. Browarna (a także 1 Maja, Orzeszkowej, Kochanowskiego, Stary Rynek- obecnie Bohaterów Getta, Jatkowa i Targowa- obecnie Czerwonego Krzyża, Asłanowicza, Błonie, Pusta), która już pod koniec 1940 r. została włączona do rejonu obejmującego teren siedleckiego getta- pozwala na pochylenie się nad historią żydowskich mieszkańców miasta i przyjrzenie pozostałym po nich śladom życia. Uczestnicy innowacji pracowali pod kierunkiem dr Edwarda Kopówki, dyrektora Muzeum Treblinka. Tematyka obejmowała losy siedleckich Żydów od czasów przedwojennych aż po współczesność.
Przywoływanym historiom towarzyszyły liczne fotografie Siedlec i ich mieszkańców. Co mówili uczestnicy innowacji? Zwracali uwagę, że na co dzień nie zastanawiamy się zbyt często nad przeszłością miasta i jego mieszkańców. Nawet dla tych, którzy są z Siedlcami od dawna związani niektóre fakty były nowe, zaskakujące, często poruszające. Ewa Gąsowska zauważyła: „I seminarium, i wycieczka uświadomiły mi jak duża była społeczność żydowska w Siedlcach, ile jest miejsc z nią związanych w naszym mieście, jak tragiczne były jej losy wojenne.” Stanisław Waberski dodał: „Spotkanie z dr Edwardem Kopówką wzbogaciło moją wiedzę na temat historii Siedlec, z którymi jestem związany od ponad 20 lat. Szczególnie zapadły w mojej pamięci losy tych osób pochodzenia żydowskiego, którym dzięki pomocy Polaków udało się przeżyć piekło drugiej wojny światowej zgotowane przez hitlerowskich oprawców. Niestety większa część ludności żydowskiej z Siedlec w liczbie około 17 000 zginęła zamordowana w bestialski sposób w obozie zagłady w Treblince.
Przemieszczając się ulicami miasta, mijamy miejsca związane z historią siedleckich Żydów, często nie zwracając na nie uwagi. Seminarium i wycieczka po Siedlcach przybliżyły mi je. O historii tej świadczą tablice pamiątkowe, przy których warto się zatrzymać i chociaż przez chwilę pomyśleć o ludziach, którym inni ludzie zgotowali tak tragiczny los.”
Na które miejsca w Siedlcach warto zwrócić uwagę? Zależy od subiektywnego spojrzenia każdego z uczestników seminarium i wycieczki. Damian Janowski zwracał uwagę na miejsca, które kryły niezwykłe ludzkie historie: „Ciekawe, bardzo wartościowe seminarium i spotkanie, bo i ciekawy temat. Duże wrażenie na mnie zrobiło to, że tak wiele miejsc w Siedlcach, które na co dzień mijam, jest mocno związana z historią Żydów. Jak chociażby krzyż przy skrzyżowaniu ulic 3-go Maja i Floriańskiej, czyli tuż za blokiem, gdzie mieszkam. Krzyż ten był miejscem cudownego ocalenia w czasie likwidacji siedleckiego getta. Jeden z mieszkańców getta pędzonych razem z wieloma innymi Żydami na rampę kolejową, uklęknął przy nim i zaczął się modlić. W tym czasie kolumna pilnowana przez niemieckich oprawców minęła go, dzięki czemu człowiek ten mógł się oddalić i w ukryciu przeżyć niemiecką okupację. Krzyż go ocalił! Tuż za krzyżem jest ulica Sekulska, którą przez 8 lat chodziłem do Szkoły Podstawowej nr 3, a która w czasie wojny była ostatnim odcinkiem życia dla tysięcy Żydów prowadzonych na rampę i wywożonych do Treblinki.” Teresa Sikorska podkreślała, że „ogromne wrażenie i wiele emocji wzbudził wątek dotyczący losów Żydów podczas II wojny światowej.
Dr Kopówka znakomicie, w sposób obrazowy przedstawił tragizm wielu rodzin żydowskich. Olbrzymich doznań dostarczyły stare fotografie z okresu II wojny światowej, na których uwieczniono ludzi czekających na deportację. Niesamowite było zestawienie dwóch rzeczywistości – przeszłości i teraźniejszości. Zdjęcie z sierpnia 1942 r. pokazujące wstrząsający widok osób wsiadających do wagonów towarowych zderzone z dniem dzisiejszym– istniejąca do dziś rampa kolejowa i widoczny fragment budynku uwieczniony również na fotografii. Dzięki innowacji i podjętej tematyce nieludzka, przerażająca historia życia rodzin żydowskich ożyła w naszych sercach.” Uczestnicy poruszali także kontekst historyczny- toczącą się współcześnie niedaleko naszych granic wojnę. Wskazywali jak niewiele potrzeba, by na nowo ożywały uśpione demony.
Hanna Mikołajczyk zwróciła uwagę, że przywoływane przez dr Kopówkę historie słuchacze siedleckiego Centrum będą mieli okazję poznać dokładniej dzięki przygotowanym w szkole wystawom: „W kilku pracowniach zostały przygotowane wystawy tematyczne, m.in. „Wydarzyło się w Siedlcach... Poruszające życie Cypory Jabłoń- Zonszajn”, „Siedlczanie i ich miasto wpisane w biografię niezwykłego fotografa- Adolfa Gancwola- Ganiewskiego”, „Żydzi siedleccy” oraz poświęcona kuchni żydowskiej. To doskonała okazja, by zobaczyć, że przez lata funkcjonowaliśmy zgodnie obok siebie, nawiązywały się przyjaźnie, które nie zniknęły nawet w dramatycznych okolicznościach i w czasie okupacji ratowały życie.
Można też poznać historię minionych lat, czytając choćby dziennik z likwidacji siedleckiego getta Cypory Jabłoń czy oglądając zdjęcia Adolfa Ganiewskiego, dzięki któremu wiemy jak zmieniało się nasze miasto.” Zderzenie z siedlecką historią i jej materialnymi śladami wzbudziło także zainteresowanie uczestników z Warszawy. Ich refleksje i odczucia były podobne. Natalia Tomaszewicz mówiła: „W trakcie prowadzonego przez dyrektora Muzeum w Treblince, dr Edwarda Kopówkę seminarium połączonego ze spacerem śladami Żydów siedleckich, poznałam bliżej kulturę przedwojennej społeczności żydowskiej. Uświadomiłam sobie jak dużą część mieszkańców stanowili Żydzi, a co za tym idzie jak wiele niewinnych osób straciło życie w akcji likwidacji getta, tylko z powodu pochodzenia.” Andrzej Obrycki zauważył: „Dr Edward Kopówka w bardzo jasny i sprawny sposób przedstawił funkcjonowanie obozu w Treblince, dobór kadry do obozu oraz prace badawczo - naukowe dotyczące dokonywanych tam zbrodni systemu nazistowskiego. Oprócz typowej wiedzy przedstawił wiele ciekawostek i wątków pobocznych. Prelekcję uzupełniał pokaz slajdów. Drugą częścią spotkania była wycieczka szlakiem siedleckich Żydów – miejsc ich zamieszkania, pracy, spotkań religijnych, a także ich prześladowania i męczeństwa. Poznaliśmy także inne ciekawe miejsca związane z historią i dniem dzisiejszym Siedlec. Nasza wyprawa potwierdził, że zdobywanie wiedzy jest fascynujące i ciągle możemy powtarzać – „wiem ,że nic nie wiem.” Piotr Kozak zwracał uwagę, że „spacer po Siedlcach z dr Edwardem Kopówką i odwiedzanie miejsc związanych z siedleckimi Żydami bardzo wpłynęły na moją wyobraźnię. Zwróciłem również uwagę na wystawę z książkami o tematyce żydowskiej, których autorem był prowadzący. Z ogromną przyjemnością sięgnę po tę lekturę.” Uczestnikom seminarium towarzyszyła także refleksja dotycząca człowieczeństwa. Ten wątek pojawił się już w prelekcji dr Kopówki, który zwracał uwagę na funkcjonowanie obozu w Treblince, specyficzne cechy charakteru strażników obozowych, pytania bez odpowiedzi- dlaczego jedni podporządkowują się nieludzkiemu systemowi, a inni wykazują heroizmem i z narażeniem życia, bezinteresownie ratują życie ludzkie. Elżbieta Borkowska biorąca udział w kolejnym już spotkaniu w ramach innowacji podzieliła się przemyśleniami dotyczącymi kondycji człowieka: „Zdobyta wiedza zmusza do głębokiego spojrzenia na stosunki polsko – żydowskie, rodzi pytania dotyczące problemu reifikacji człowieka, prób odzierania go z godności, skłania do refleksji „Jak do tego doszło?” Tego typu zagadnienia mogą stać się m.in. przedmiotem dyskusji z młodzieżą w ramach lekcji języka polskiego czy historii, zwłaszcza tych poświęconych tematyce II wojny światowej i holocaustu.” Beata Giziewicz – dyrektor CKU nr 5 w Warszawie- wypowiadała się w podobnych duchu: „Duża porcja wiedzy, przeżyć i emocji związanych z próbą odpowiedzi na pytanie o kondycję moralną człowieka. Bardzo mocno zapadły mi w pamięć historie Polaków ratujących Żydów przed śmiercią, postawy ludzi niezłomnych, którzy nie stracili wiary w wartości takie jak życie, dobro, miłość. Jestem przekonana, że zdobywanie wiedzy podczas wycieczek, spotkań, wykładów jest bardzo efektywne.” Leszek Delczyk skierował uwagę nie tylko na temat seminarium i wycieczki, ale także samą innowację: „Celem nadrzędnym innowacji jest poprawa pracy jakości szkoły i wymiana doświadczeń. Cel niewątpliwie został osiągnięty, gdyż poza interesującą prezentacja dyrektora Edwarda Kopówki, który wzbogacił naszą wiedzę, wspólne zwiedzanie miasta było okazją do nawiązania bliższych relacji między nauczycielami, które w przyszłości pozwolą na wymianę doświadczeń. Czekamy zatem na kolejną odsłonę projektu edukacyjnego, tym razem w Warszawie…” Spotkanie w Siedlcach było przedostatnim w tym roku szkolnym działaniem realizowanym w ramach innowacji. 30 maja w Centrum Kształcenia Ustawicznego Nr 5 w Warszawie odbędzie się konferencja podsumowująca pierwszy rok współpracy.
Śladami Żydów mieszkających w Siedlcach
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: MM
reklama
Przeczytaj również:
Z SiedlecOd września 2022 roku siedleckie Centrum Kształcenia Ustawicznego z Centrum Kształcenia Ustawicznego Nr 5 w Warszawie realizują dwie innowacje- jedną adresowaną do słuchaczy („Wiedza jest fascynująca! Pozalekcyjne formy wspierania edukacji dorosłych”), drugą skierowaną do nauczycieli („Nauka efektywnego uczenia- o prostych sposobach przekazywania wiedzy”).
reklama
reklama
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu siedlcesiedzieje.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.