Podopieczni Adam Noconia jechali nad polskie morze podbudowani dwoma zwycięstwami z rzędu. Pogoniści udali się do Kołobrzegu już w czwartek, aby zminimalizować skutki podróży. Pomimo tego w pierwszej połowie lepiej prezentowali się gospodarze. Kotwica lepiej operowała piłką, a w jej ofensywie sporo problemów sprawiał Białorusin Wsiewołod Sadowskij. Pogoń powinna objąć prowadzenie w 15 minucie, ale Damian Szuprytowski uderzył wprost w Marka Kozioła.
Sadowskij dał się we znaki defensywie Pogoni w pierwszym fragmencie drugiej połowy, jednak Jakub Lemanowicz spisywał się bez zarzutu. W 64 minucie siedlczanie objęli prowadzenie. Marcin Flis nie trafił z kilku metrów, ale Pogoń wywalczyła rzut rożny. Spod chorągiewki Damian Szuprytowski dośrodkował do Krystiana Misia, który zdecydował się na strzał zza szesnastki. Piłka po rykoszecie wpadła do siatki. Kotwica rzuciła się do odrabiania strat. W doliczonym czasie gry Leon Ziętek podał do Joshuy Pereza, który bez namysłu celnie uderzył zza szesnastki. Ku rozpaczy Pogonistów piłka wpadła do siatki.
25 listopada o 17:30 Pogoń podejmie Wartę Poznań. Musi wygrać i liczyć na korzystne wyniki innych spotkań, aby się utrzymać.
Kotwica Kołobrzeg – Pogoń Siedlce 1:1 (0:0)
Bramka: Joshua Pérez 90+3 – Krystian Miś 64
Pogoń: 57. Jakub Lemanowicz – 17. Przemysław Misiak, 5. Damian Jakubik, 6. Marcin Flis, 2. Krystian Miś – 21. Maciej Famulak, 55. Cássio, 4. Miłosz Drąg (89, 71. Krzysztof Danielewicz), 7. Damian Szuprytowski (80, 31. Ernest Dzięcioł), 19. Nikodem Zielonka (80, 39. Marcel Bykowski) – 13. Karol Podliński
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.