Chmury zapowiadające zmianę pogody pojawiły się na niebie przed godziną 17. Mieszkańcy Łukowa i powiatu łukowskiego otrzymali ponadto w ciągu dnia wiadomość SMS z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, informującą o załamaniu pogody. Niestety mimo komunikatów i ostrzeżeń, wraz doszło do podtopień ulic oraz posesji. Części z nich zapewne nie udałoby się uniknąc.
W piątkowe popołudnie oraz wieczór w mieście często był słychać syreny straży pożarnej. Jak relacjonują nasi Czytelnicy, strażacy wzywani byli m.in. na ulicę Stodolną, Niemcewicza oraz Mieszka I. Wyjechali też do połamanych konarów drzew. Nieprzejezdna była ulica Przemysłowa, Dmocha i ul. Ławecka. Ta ostatnia została tymczasowo zamknięta przez policję.
Strażacy interewniowali też na ul. Radzyńskiej, Międzyrzeckiej oraz przy ul. Żelechowskiej niedaleko skrzyżowania z tzw. małą obwodnicą Łukowa. Pod wodą znalazły się m.in. częśc ul. 11 Listopada czy Ławecka. Natomiast na drodze krajowej w kierunku Radzynia Podlaskiego ruch utrudniało powalone na jezdnię drzewo. Podobna interwencja miała też miejsce niedaleko Nadleśnictwa Łuków.
Deszcz ciągle pada, momentami na niebie występują błyski. W godzinach nocnych strażacy nadal mogą mieć ręce pełne roboty. Więcej informacji na temat ich interwencji przedstawimy jutro.
Zalane piwnice. Strażacy usuwają skutki ulewy
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
| Zdjęcie: Czytelnik
Przeczytaj również:
Wiadomości Nad Łukowem przechodzi zapowiadana dziś rano burza. Gwałtowne opady deszczu spowodowały podtopienia na ulicach oraz na posesjach. Państwowa Straż Pożarna i jednostki OSP mają ręce pełne roboty.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.