Mieszkaniec gminy Stężyca w piątkowy wieczór poszedł do kolegi. Tam wspólnie spożywali alkohol. Gdy wrócił do domu, drzwi były zamknięte. Wezwał policjęDo zdarzenia doszło w nocy z 9 na 10 kwietnia. Mężczyzna z gminy Stężyca zadzwonił na policję z prośbą o interwencję. Podczas zgłoszenia oświadczył, że rodzeństwo nie chce go wpuścić do domu.
Na miejscu mundurowi ustalił, że zgłaszający kilka godzin wcześniej opuścił miejsce zamieszkania i poszedł do kolegi. Tam wspólnie spożywali alkohol. Po powrocie okazało się, że domownicy zamknęli przed nim drzwi.- Z uwagi na fakt, że zgłaszający złamał podstawowe zasady bezpieczeństwa związane z obowiązującym stanem epidemii, funkcjonariusze ukarali go mandatem karnym w wysokości 500 zł - informuje rzecznik ryckiej Policji.
Policja apeluje o stosowanie się do aktualnych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Zostańmy w domu i ograniczmy nasze kontakty towarzyskie. W trosce o nasze wspólne bezpieczeństwo przestrzegajmy aktualnych zakazów i obostrzeń. Bądźmy odpowiedzialni i nie powielajmy negatywnych zachowań.
Zadzwonił na policję, bo rodzeństwo nie chciało wpuścić go do domu. Dostał mandat
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.