Wszystko zdarzyło się piętnaście minut przed pierwszą w nocy. Kierowca jadący od strony Żelechowa stracił panowanie nad samochodem Marki Renault i z wielką siłą skosił przydrożny znak, następnie bramę i ogrodzenie jednej z posesji. Zatrzymał go dopiero głęboki rów, znajdujący się około 150 metrów dalej po drugiej stronie ulicy.
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby ratunkowe i ochotnicze straże pożarne z Dworni, Jarczewa i Ksawerykowa. Wspierała ich Jednostka Ratunkowa z Łukowa. Strażacy udzielili pomocy poszkodowanemu i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Jak się okazało, siła uderzenia była tak duża, że kierowcę wypadł z samochodu na jezdnię.
Kierowca z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i ogólnymi potłuczeniami został odwieziony przez zespół Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż najprawdopodobniej zasnął on za kierownicą. Droga była zamknięta dla ruchu do godziny 04:00 nad ranem.
O wypadku poinformowali nas Czytelnicy.
Wypadek w Jarczewie
Opublikowano:
Autor: Łuków24 | Zdjęcie: Czytelnik
Przeczytaj również:
WiadomościDo groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś w nocy w Jarczewie w gminie Wola Mysłowska. O zdarzeniu poinformował naszą Redakcję Czytelnik.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE