Wójt gminy Łuków niewinny

W 2007 roku gmina Łuków podjęła się zadania wykonania remontu fragmentu drogi w Gołąbkach. Jak się okazało niecały 800-metrowy odcinek był własnością samorządu. Wójt gminy został więc oskarżony o to, że przekroczył uprawnienia podczas realizacji inwestycji z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej dla ustalonej osoby. Po rozprawie w łukowskim sądzie i po apelacji rozpatrywanej w Sądzie Okręgowym w Lublinie zapadła decyzja o uniewinnieniu.  

Przypomnijmy: inwestycja w Gołąbkach rozpoczęła się w 2007 roku, czyli zanim wójt Mariusz Osiak zaczął pełnić swoją funkcję. Przez kolejne lata na 800-metrowym odcinku drogi kładzione były kolejne warstwy. Prace zakończyły się w 2011 roku. Wówczas zainteresowała się sprawą Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak się bowiem okazało część gruntu, na którym prace były wykonywane nie jest własnością gminy. Samorząd nie mógł więc ponosić kosztów prac. Sprawa została skierowana do Prokuratury Rejonowej w Łukowie, która na początku 2013 roku postawiła zarzut wójtowi gminy Łuków Mariuszowi Osiakowi. Zarzut dotyczył przekroczenia uprawnień podczas realizacji inwestycji z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej dla określonej osoby. Wójtowi zarzucano także poświadczenie nieprawdy w dokumentacji.  

27 stycznia 2014 roku w Sądzie Rejonowym w Łukowie zapadła decyzja o umorzeniu postępowania ze względu na niską szkodliwość społeczną. Właściciel działki zwrócił środki poniesione przez gminę na wykonanie prac. Po wyroku obie strony postępowania złożyły odwołanie. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Lublinie, który przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sąd Rejonowy w Łukowie uniewinnił wójta z tytułu przekroczenia uprawnień, ale w przypadku drugiego czynu, czyli poświadczenia nieprawdy, sąd warunkowo umorzył postępowanie karne na okres próby wynoszący 2 lata. Dodatkowo sąd orzekł świadczenie pieniężne w kwocie 3 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Od tej decyzji wójt złożył odwołanie. Sprawa trafiła do SO w Lublinie.    

W lutym 2017 roku, czyli po czterech latach, zapadła decyzja o uniewinnieniu wójta ze wszystkich stawianych mu zarzutów. Wyrok jest prawomocny. Prokuratura może złożyć kasację.