Wojsko na ulicach Łukowa

Informację o pojawieniu się żołnierzy przekazał na niedawnej sesji Rady Miasta burmistrz Piotr Płudowski. „Terytorialsi” pojawią się w Łukowie w sobotę 6 kwietnia, a wyjadą z miasta dzień później. Żołnierze 2LBOT będą odbywać szkolenie z użyciem pełnego umundurowania i sprzętu. Będą poznawać topografię miasta i poznawać jego ważne punkty. W sumie w Łukowie ma przebywać 80 osób.

- Podczas szkolenia nie będzie wykorzystywana amunicja bojowa oraz inne możliwe środki pozoracji pola walki  - czytamy w piśmie, które otrzymał m.in. Urząd Miasta.

O wizycie żołnierzy mówi kpt. Damian Stanula z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W Łukowie będą przebywać członkowie 23 Batalionu Lekkiej Piechoty w Białej Podlaskiej wchodzącego w skład Lubelskiej Brygady. Dowódcą batalionu jest ppłk. Dariusz Rosiak.

- Żołnierze będą realizować zagadnienia z taktyki, tzw. działanie żołnierza w marszu ubezpieczonym, tj. działania podczas marszu, postoju, organizację ubezpieczenia bezpośredniego, przekraczanie stref niebezpiecznych, skrzyżowań dróg, doskonalenie różnych sposobów przemieszczania się pododdziałów, a także zagadnienia z nawigacji w terenie oraz doskonalenie sygnałów dowodzenia - mówi kpt. Damian Stanula.

Na terenie Łukowa żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej będą poruszać się w 12-osobowych sekcjach, a zajęcia będą polegały przede wszystkim na pracy z mapą i rozpoznawaniu obiektów o znaczeniu strategicznym. Druga część szkolenia odbędzie się na strzelnicy Gołobórz k. Siedlec.

Jak dodał podczas sesji burmistrz Łukowa, żołnierze będą przebywać w różnych miejscach miasta, ale ich wizyta nie powinna być powodem do niepokoju. W trakcie realizacji szkolenia przez 2LBOT nie powinny występować żadne utrudnienia oraz zagrożenia życia lub zdrowia dla lokalnej ludności. „Terytorialsi” mają nocować w Łukowskim Ośrodku Kultury.

- Wojska Terytorialne ponadto nie będą stwarzać utrudnień w ruchu lokalnym po drogach gminnych lub innych ciągach komunikacyjnych, chyba że organizacja zajęć będzie opierać się na infrastrukturze drogowej lub obiektach na niej umieszczonych - czytamy w przesłanej do Urzędu informacji.

Władze miasta proszą, aby informacją podzielić się z innymi.