W niedzielne popołudnie 7 kwietnia na terenie jednego z osiedli
mieszkaniowych w Łukowie interweniowała policja wezwana do awantury
domowej. Mężczyzna - który był sprawcą zamieszania - wyzywał
najbliższych, groził im i był agresywny. Gdy do mieszkania weszli
policjanci, 41-latek uciekł do jednego z pokoi i zamknął drzwi na
klucz. Nie chciał wpuścić policjantów do tego pomieszczenia. Po
kilku minutach sądząc, że mundurowi wyszli z jego domu, mężczyzna
otworzył drzwi pokoju i wówczas natknął się na wciąż
przebywających w mieszkaniu policjantów.
- Wtedy 41-latek zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy i rzucił się
na policjantów. Mundurowi natychmiast obezwładnili awanturnika i
zauważyli, że w jego pokoju, na ławie leżą dwa woreczki foliowe.
W jednym z nich był zielono-brunatny susz, a w drugim sproszkowana
substancja - mówi Marcin Józwik z łukowskiej komendy policji.
Agresywny 41-latek został zatrzymany, a woreczki zabezpieczone.
Po wstępnym sprawdzeniu testerami okazało się, że było to
kilkanaście gramów marihuany i amfetaminy. Mężczyzna usłyszał
zarzuty naruszenia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii
za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Teraz prowadzący
postępowanie policjanci ustalają, skąd mieszkaniec Łukowa
posiadał narkotyki oraz czy nie zajmował się także ich
rozprowadzaniem.
Wezwanie do awantury i znalezione narkotyki
Opublikowano:
Autor: Łuków24 | Zdjęcie: KPP w Łukowie
Przeczytaj również:
Wiadomości41-letni mieszkaniec miasta usłyszy zarzuty naruszenia przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyzna został zatrzymany po wezwaniu policjantów do awantury domowej. Okazało się, że miał przy sobie środki odurzające.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE