Wczoraj specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w ramach czynności prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w Łukowie odnaleźli szczątki należące najprawdopodobniej do Antoniego Dołęgi ps. \"Znicz\" czy też „Kulawy Antek”. To czy odnalezione szczątki to faktycznie ukrywający się do końca życia żołnierz AK i WiN, wykażą badania.
Antoni Dołęga urodził się 1 maja 1915 roku na Farfaku. Walczył we wrześniu 1939 roku w stopniu kaprala. W 1944 roku został wcielony do 2. Armii Wojska Polskiego, w której szeregach walczył do maja 1945 roku. Po powrocie w rodzinne strony nawiązał kontakt z oddziałem zbrojnym por. Józefa Matusza ps. Lont, działającym w łukowskim obwodzie WiN.
Patrole z tego oddziału organizowały akcje wymierzone przeciwko nowej władzy, opierając się o szeroko rozbudowaną siatkę współpracowników. Akowcy zmuszeni zostali do pozostania w konspiracji i ukrywania się przed sowieckim aparatem bezpieczeństwa. Szybko nastąpiły aresztowania polskich żołnierzy i oficerów – czytamy na oficjalnej stronie gminy Trzebieszów, gdzie ukrywał się Antoni Dołęga.
W 1951 roku umiera Lont. Dowództwo nad oddziałem, który liczy niespełna 20 osób, przejmuje Antoni Dołęga. Jednak prowadzone przez UB działania doprowadzają do wykruszenia się żołnierzy. Kilku ostatnich ujawniło się w 1955 roku. Dołęga pozostaje w ukryciu do końca życia. Dopiero w 2014 roku rodzina natrafiła na ślad pochówku Antoniego Dołęgi. Wczoraj szczątki zostały wydobyte.
Wczoraj wydobyto szczątki. Badania wykażą czy to \"Kulawy Antek\"
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
| Zdjęcie: Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.