W Stoczku podatki bez zmian

Uchwały w sprawie stawek podatkowych na przyszły rok radni Rady Miasta Stoczek Łukowski podejmowali na ostatniej sesji. Miejscy rajcy pochylali się po kolei nad podatkami: od nieruchomości oraz od środków transportowych.

Będzie podwyżka o stopę inflacji?

Ostatnia podwyżka podatków od gruntów i nieruchomości miała miejsce w 2016 r. W 2017 i 2018 r. stawka pozostawała bez zmian.

- Wnioskuję o podniesienie podatków o stopę inflacji. Nie chcemy, żeby za rok albo dwa, te stawki urosły aż o 20 czy 30 procent, jak mieliśmy przykład ok. 6 lat temu. Wtedy głosowaliśmy za podniesieniem podatków aż o 70 procent. Od przyszłego roku wzrosną koszty związane z energią elektryczną, więc tak naprawdę nas budżet jest cały czas uszczuplany. Ja oczywiście jestem za jak najniższymi stawkami, ale nie wiem, czy idziemy w dobrym kierunku - mówił radny Krzysztof Rosa.

- W przyszłym roku wzrosną ceny za wywóz i utylizację śmieci, wzrosną też ceny energii elektrycznej, więc mieszkańcy to odczują. Z tego powodu wnioskowałem, żeby na razie się wstrzymać z podwyżkami. Jednak sugestia jest bardzo słuszna. Na pewno trzeba podnosić podatki o stopę inflacji. Nie było to praktykowane przez 3 lata, a teraz po raz czwarty mamy ten sam problem. Może za rok zostanie wprowadzona podwyżka o stopę inflacji, jednak 2019 będzie ciężkim rokiem dla mieszkańców - podkreślił jeszcze w starym roku Marcin Sentkiewicz, burmistrz Stoczka Łukowskiego.

- Nie jestem za drastycznym wzrostem stawek podatków. Podwyżki cen są co roku, jednak chodzi o to, żeby pieniędzy w naszym budżecie przybywało, a nie ubywało - podkreślił radny Rosa.

Ostatecznie radni jednogłośnie zdecydowali, że nadal będą obowiązywać stawki podatków od nieruchomości, które były uchwalone w 2016 r.

Podatki transportowe bez zmian

Żadnych zmian, względem stawek za rok 2018, nie wprowadzono też w podatkach od środków transportowych. Obciążeni nim są właściciele samochodów ciężarowych, autobusów, ciągników siodłowych oraz dużych przyczep i naczep. Za pozostawieniem obecnych stawek głosowali wszyscy radni.

Podczas dyskusji radna Kinga Moreń zwróciła uwagę na podatników ze Stoczka Łukowskiego, którzy odprowadzają podatki poza miastem.

- Podatki od środków transportowych w naszym mieście są na najniższym możliwym poziomie, jednak nie wszyscy podatnicy mieszkający w naszym mieście oprowadzają ten podatek do naszego miasta. W związku z tym chciałabym zaproponować pewne działanie mające na celu ściągnięcie tych podatników z powrotem do naszego miasta. Należy zorganizować spotkanie i zachęcić te osoby do odprowadzania podatków w Stoczku - mówiła radna.

Powstanie strefa ekonomiczna?

Burmistrz podczas sesji powiedział, że trwają rozmowy dotyczące ściągnięcia przedsiębiorców do miasta.

- Niepodnoszenie podatków ma swoje plusy, bo to znak dla przedsiębiorców, że jesteśmy stabilni. Wszyscy podnoszą, a my pozostajemy na tym samym poziomie. Staramy się, aby przedsiębiorcy, którzy od nas odeszli, powrócili do nas. Planujemy spotkanie z podatnikami. W planach jest też specjalna strefa ekonomiczna w okolicy Dwernickiego. Tamtejsze działki możemy zaproponować przedsiębiorcom - mówił podczas sesji Marcin Sentkiewicz.