Strażacy gaszą pożary domów, traw, wycinają z uszkodzonych aut poszkodowanych w wypadkach, ratują życie. Czasem się jednak zdarza wyjazd do nietypowego zajścia. Wczoraj o godzinie 8.10 łukowscy strażacy zostali powiadomieni o przebywającym na jednej z posesji bobrze.
Na prywatnej posesji w Łukowie na ulicy Struga w oczku wodnym właściciel zauważył bobra. Zwrócił się więc do strażaków z prośbą o pomoc. Mundurowi przyjechali na miejsce zdarzenia, zadzwonili po lekarza weterynarii, który zaaplikował zwierzęciu środek uspokajający.
Bóbr jest zwierzęciem chronionym. Po aplikacji leku i włożeniu bobra do klatki, zwierzę zostało wywiezione poza siedliska ludzi – powiedział nam Krzysztof Jankowski z łukowskiej straży.
Nie wiadomo skąd bóbr znalazł na ulicy Struga. Akcja jego wyłowienia i przewiezienia trwała prawie 2 godziny.
![](\"/page/79358873/edytor/img/17886738_1253540508096741_1962942432_o.jpg\")
