reklama
reklama

Uważali się za apostołów. Serial o sekcje Niebo z Lubelszczyzny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: materiały prasowe

Uważali się za apostołów. Serial o sekcje Niebo z Lubelszczyzny - Zdjęcie główne

foto materiały prasowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościLubartów: Historią sekty Niebo i Bogdana Kacmajora w latach 90. żyła cała Polska. Do Majdanu Kozłowieckiego, wsi pod Lubartowem, zmierzały tłumy z całego kraju, żeby dostać się do guru uważanego za uzdrowiciela. Teraz historia doczeka się serialu. Zagra w niej między innymi Tomasz Kot.
reklama

Niedawno Netflix kręcił w Lublinie zdjęcia do drugiego sezonu serialu "1670", którego pierwszy sezon cieszył się dużą popularnością. Teraz kolejna platforma będzie ekranizowała wydarzenia z naszego regionu. Serial o secie będziemy mogli zobaczyć na platformie Max. Oficjalny tytuł serialu to "Niebo. Rok w sekcie". Historia przedstawiona w nowej produkcji Max, jest jednym z sześciu polskich seriali planowanych na 2025 rok.

Historia przedstawiona w serialu jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opisywanymi w książka "Niebo. Pięć lat w sekcie" autorstwa Sebastiana Kellera, który spędził w niej kilka lat. 

W role bohaterów wcieli się Tomasz Kot, który gra główną rolę, Stanisław Linowski, Magdalena Różdżka, Zofia Jastrzębska czy Anna Radwan. Zagra w niej również aktorka z województwa lubelskiego Anita Sokołowska. Jak podaje Vouge "Kot wcieli się w lidera wspólnoty wyznaniowej", czyli właśnie Bogdana Kacmajora. 

reklama

Scenariusz napisał Jakub Korolczuk, reżyserią zajął się Bartosz Blaschke. Zdjęcia wykonał Tomasz Augustynek. Za scenografię odpowiada Daria Dwornik, a za kostiumy Emilia Czartoryska. 

O sekcie

 Zbór Leczenia Duchem Świętym w Imieniu Jezusa Chrystusa przez Nakładanie Rąk, także znane jako Zbór Chrześcijan Leczenie Duchem Bożym lub też po prostu sekta Niebo, to nieistniejąca już wspólnota wyznaniowa działająca w Polsce od 1990 r. w Majdanie Kozłowieckim. Kierowana była przez Bogdana Kacmajora. W szczytowym okresie rozwoju liczyła 60 członków.

Członkowie sekty nie szczepili się dzieci, nie posyłali ich do szkół. Kacmajor nie zgadzał się też na porody w szpitalach oraz na leczenie metodami konwencjonalnymi. Członkowie nie mogli odbywać służby wojskowej. Nieposłusznych wyznawców Kacmajor skazywał na wielodniowe głodówki. Nieproszonych gości straszono zesłaniem choroby.

reklama

Bogdan Kacmajor nadawał członkom sekty nowe imiona. Były to między innymi: "Ambasador", "Apartament nr 8", "Anioł Rowerowy", "Audi", "Autobusem Przez Miasto", "Baron Rotszyld", "Bo Drugie", "Bo Czwarte", "Bo Ósme", "Bo Piąte", "Bo Pierwsze".

Członkowie seksty uważali, że są jedynymi wybrańcami Boga a wokół istnieje wrogi świat. Aby do niej przystąpić należało zerwać z dotychczasowym życiem i przeprowadzić się pod Lubartów. Z czasem sekta zaczęła żyć z drobnych kradzieży. W końcu jej członkowie wyprowadzili się spod Lubartowa.

 

 

 

 

 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu lublin24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo