reklama

Utrudniony wyjazd na Staropijarską

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Czytelnik

Utrudniony wyjazd na Staropijarską - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKierowcy wyjeżdżający ze ślepego odcinka ulicy Staropijarskiej od pewnego czasu mają utrudnione zadanie. Wszystko za sprawą... zapadniętej studzienki kanalizacyjnej i pachołka ustawionego przez drogowców. Kiedy można się będzie spodziewać naprawienia usterki?

- Kiedy ZDM zamierza wyremontować zniszczoną studzienkę? - pyta Czytelnik. W mailu przesłanym do redakcji informuje, iż kilka tygodni temu na skrzyżowaniu ul. Staropijarskiej z drogą znajdującą się naprzeciw sądu zapadła się studzienka, którą tymczasowo oznaczono pachołkiem. „Słupek” znajduje się centralnie na wyjeździe z drogi i przyczynia się do problemów z manewrowaniem pojazdów. Jak zwraca uwagę Czytelnik, niekiedy przez zaparkowane w pobliżu samochody, nie ma innej możliwości przejazdu, niż staranowanie pachołka.

- Uszkodzenie powstało około
trzech tygodni temu zostało zabezpieczone przez postawienie pachołka na środku jezdni. Uniemożliwia to wyjazd z drogi większym pojazdom - sygnalizuje problem Czytelnik. - Z tej drogi korzystają często dostawcy towaru do apteki i znajdujących się tam barów. Są to pojazdy większe i mają problem z wyjazdem. zmuszeni przejeżdżać po pachołku, bo często innej możliwości nie ma - dodaje.

Jak problem przy ul. Staropijarskiej komentuje dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Łukowie Marek Wiąckiewicz? Jego zdaniem problem zniknie gdy poprawią się warunki atmosferyczne.

- Problem jest nam znany, ale czekamy z naprawą studzienki. Beton wiąże przy pięciu stopniach Celsjusza, i gdy taka temperatura pojawi się w powietrzu, naprawimy studzienkę - mówi Wiąckiewicz.

Tłumaczenia dyrektora ZDM nie przekonują jednak Czytelnika, który uważa, że do momentu naprawy studzienki, można byłoby ją inaczej oznaczyć i „zmusić” parkujące nieopodal samochody do ułatwienia wyjazdu ze ślepego odcinka ul. Staropijarskiej.

- Według mnie nie stanowiłoby problemu dostawić po jednym pachołku z lewej i z prawej strony danej drogi, żeby ograniczyć nielegalne parkowanie i ograniczanie wyjazdu z tej drogi
- mówi Czytelnik. - Takie rozwiązanie nie stanowiłoby problemu dla ZDM, a ułatwiło kierowcom dostarczającym towar. A pracownicy ZDM nie musieliby codziennie poprawiać pachołka - dodaje.

Wszystko wskazuje jednak na to, że problem zostanie rozwiązany dopiero przy wyższej temperaturze. Kierowcy dowożący towar do sklepów, muszą się jeszcze trochę pomęczyć.

Przy tej okazji warto przypomnieć, że skrzyżowanie ulicy Staropijarskiej ze znajdującą się naprzeciwko sądu ślepą uliczką jest... równorzędne. Kierowcy poruszający się w stronę placu Narutowicza muszą ustąpić pierwszeństwa pojazdom wyjeżdżającym z prawej strony. Szerzej sprawę opisywaliśmy we wrześniu 2017 roku POD TYM ADRESEM.



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE