Uderzył w drzewo

Skodą kierował 21-latk z gminy Krzywda, który stracił w pewnym momencie panowanie nad pojazdem. Mężczyzna - jak relacjonują policjanci i strażacy - uderzył prawą stroną auta w drzewo, odbił się od niego i uderzył w inne. Na miejsce zostały zadysponowane dwie jednostki PSP z Łukowa oraz zastęp OSP z Krzywdy. Gdy ochotnicy jako pierwsi dotarli na miejsce, zauważyli, że pojazd opuściły o własnych siłach dwie osoby: kierowca i podróżująca z nim kobieta.

Kierujący skodą 21-latek nie odniósł obrażeń. W późniejszym badaniu trzeźwości nie stwierdzono u niego obecności alkoholu w organizmie. Obrażenia odniosła natomiast podróżująca z nim mieszkanka gminy Wola Mysłowska, którą zabrano karetką do szpitala w Łukowie. Na szczęście nie doznała ona groźnych urazów.

Strażacy po udzieleniu pierwszej pomocy mężczyźnie przekazali go przybyłemu na miejsce zespołowi ratownictwa medycznego. Zabezpieczyli też miejsce zdarzenia, odłączyli akumulator w samochodzie. Następnie oświetlali teren podczas prac prowadzonych przez policję.

Niewykluczone że do zdarzenia przyczyniła się śliska nawierzchnia. Auto uderzyło w drzewo na odcinku drogi biegnącym przez las. Jak dodaje rzecznik policji w Łukowie, asp. sztab. Marcin Józwik, tylko dziś - w poniedziałkowy poranek 3 grudnia - mundurowi otrzymali około 10 zgłoszeń o oblodzonej nawierzchni. Policjant apeluje też o zachowanie uwagi za kierownicą.