Trzeci etap obwodnicy zakończony tłuczniem

Trzeci etap obwodnicy naszego miasta ma powstać już wkrótce. Powiat łukowski jest na etapie tworzenia dokumentacji. Obwodnica będzie łączyła ulicę Świderską z drogą krajową 63 na ul. Radzyńskiej. I właśnie tu pojawia się problem. By droga niższej kategorii mogła się połączyć z drogą wyższej kategorii, niezbędna jest zgoda jej zarządcy. W tym wypadku powiat łukowski jest zobowiązany uzyskać zgodę od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak się okazuje, lubelski oddział GDDKiA nie ma nic przeciwko włączeniu się łukowskiej obwodnicy do drogi krajowej, ale stawia warunki.

Możemy się włączyć, ale naszym zadaniem jest wybudowanie ronda na ul. Radzyńskiej oraz wybudowanie nowego układu komunikacyjnego, dróg dojazdowych do ronda. Zadanie to wstępnie oszacowano na kwotę 2,5 mln zł. Podobne warunki GDDKiA oddział w Lublinie postawiła gminie Łuków, gdy ta budowała drogę na Podgaj. Podobnie było w Kocku – powiedział starosta łukowski Janusz Kozioł.

Sytuacja finansowa powiatu łukowskiego nie jest dobra. Dodatkowy wydatek 2,5 mln zł jest zbyt dużym obciążeniem. Jak więc zostanie rozwiązany ten problem? Pozostaje ponowienie rozmów z przedstawicielami GDDKiA by te zgodziły się wspołfinansować to zadanie. Co jeśli zarządca pieniędzy nie zechce dołożyć?

Wybudujemy rondo na ul. Radzyńskiej w czwartym etapie, albo teraz, gdy nie będzie ronda, 20 metrów nowej obwodnicy tuż przed drogą krajową wysypiemy tłuczniem – wyjaśnia starosta.

Wyraźnie niezadowolony takim obrotem sprawy, starosta J. Kozioł podaje przykłady dobrej współpracy. Gdy podczas budowy tunelu w ul. Międzyrzeckiej droga wojewódzka była zamknięta i trzeba było wybudować drogę objazdową, Urząd Marszałkowski dołożył 500 tys zł.

O dalszych losach inwestycji będziemy Państwa informowali.