Prokuratura Rejonowa w Łukowie otrzymała zgłoszenie od rodziny poszkodowanego Łukowianina. Ciało Grzegorza O. zostało znalezione 21 listopada (sobota) na stacji benzynowej Shell w niemieckim Hoche.
Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie poinformowała nas, że śledczy otrzymali zgłoszenie od ojca Grzegorza O. - Trwa postępowanie sprawdzające. Zajmuje się nim policja. Celem jest przeprowadzenie sekcji zwłok - mówi Kępka. W najbliższym czasie ma dojść do pierwszych przesłuchań w tej sprawie.
Zaczęło się od postu na Facebooku, To nie był Fake news
Szerokim echem odbił się w mediach społecznościowych post pani Katarzyny, która na grupach polonijnych w Europie Zachodniej prosiła o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczej śmierci kierowcy z Polski.
"W Niemczech został zamordowany mojej kuzynki syn. Kierowca Tira. Ostatni kontakt był z nim w czwartek (19 listopada - dod. red.). Został znaleziony w kabinie samochodu z poderżniętym gardłem" - czytamy w poście zamieszczonym na Facebooku. "Grzesiu pochodził z Łukowa" - informuje autorka.
Do postu było dołączone zdjęcie kierowcy i adres stacji benzynowej, na której dokonano makabrycznego odkrycia. Chodziło o stacje Shell w miejscowości Hoche Börde.
To powiat w kraju związkowym Saksonia-Anhalt. To północne Niemcy między Magdeburgiem a Hanowerem. Wielu internautów udostępniało post w nadziei, że pomogą namierzyć ewentualnych sprawców. Wielu również było święcie przekonanych, że to fałszywa informacja. Niestety nie.
Wspólnota Łukowska rozmawiała z bliskimi Grzegorza O.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.