Wysłała je pani Kasia, która w sobotę robiła przedświąteczne zakupy w jednym z centrów handlowych w Łukowie. Ku jej zaskoczeniu na półkach obok zwykłych produktów znajdowało się coś, co może budzić kontrowersje: sztuczna wagina i piersi - Ja rozumiem, że ktoś potrzebuje takich gadżetów, ale do tego powinny być specjalne sklepy lub działy. A nie ogólnodostepny sklep dla wszystkich. Przecież takie rzeczy nie powinny być w zasięgu dzieci. One na to patrzą - mówi zbulwersowana Czytelniczka.
A co Wy o tym sądzicie?

