Spali, gdy wybuchł pożar

W poniedziałek o godzinie 1.00 w nocy w Zofiborze syn Państwa Pytlików obudził się, bo usłyszał odgłos palonego tłuszczu. Wstał, by sprawdzić, co się dzieje. Pożar opanowywał ich dom. Cała rodzina uciekła.  

Syn jest lekko poparzony. Co by było, gdyby syn, który się obudził nie poszedł sprawdzić, co się dzieje? To cud, że wszyscy się uratowali – mówi mama czwórki dzieci.  

Rodziców nie było wtedy w domu. Dziećmi (18-letnią córką, 15 i 13-letnimi synami oraz 10-letnią córką) opiekowała się babcia. W pożarze 26 września doszczętnie spłonął ich dom. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Wojcieszkowie już udziela rodzinie pomocy. Rodzina chce jednak swój dom odbudować.  

Potrzeba dużej ilości materiałów budowlano – wykończeniowych lub wsparcia finansowego na ich zakup. Oprócz tego sześcioosobowa rodzina potrzebuje wszystkiego: żywności z długą datą przydatności, obuwia, środków czystości.

Będą wynajmowali mieszkanie, które muszą wyposażyć. Potrzebne są więc łóżka i skromny regał kuchenny. Szczegółowych informacji o tym, jakiej pomocy rzeczowej potrzebuje poszkodowana rodzina udziela Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Wojcieszkowie (tel. 25-755-43-34) oraz poszkodowani: 508 423 040 lub 690 186 399.  

Pomocy finansowej można udzielać za pośrednictwem specjalnego konta bankowego:

BS. Adamów o/Wojcieszków 61 9202 0003 0005 7567 2000 0030 z dopiskiem „Dla poszkodowanej w pożarze rodziny P. Pytlików z Zofiboru”