Sąd ma wolne

Urzędnicy sądowi, m.in. pracownicy administracyjni, protokolanci i asystenci sędziów chcą walczyć o obiecywane im od lat podwyżki. Masowy protest ma pokazać, że bez nich praca sądów jest niemożliwa. W poniedziałek 10 grudnia w po południu do pracy w Sądzie Rejonowym w Łukowie przyszło 11 urzędników na zatrudnionych 43. Część z nich była na zwolnieniach lekarskich, część skorzystała z urlopów na żądanie.

W wydziałach sądu: I Cywilnym, II Karnym, III Rodzinnym i Nieletnich i IV Ksiąg Wieczystych do pracy przyszły kierowniczki sekretariatów tych wydziałów, które realizowały swoje obowiązki. Na poniedziałek w łukowskim sądzie były wyznaczone cztery posiedzenia sądu. Jednak odbyła się tylko jedna sesja. Brakowało protokolantów do obsługi sesji. Sędziowie, którzy byli w pracy wykonywali inne czynności służbowe. Osoby, które przyszły na wyznaczone godziny rozpraw, były informowane, że sprawy się nie odbędą, a o kolejnych terminach zostaną powiadomione pisemnie.

Akcja protestacyjna pracowników sądów w Polsce może potrwać do 21 grudnia. W łukowskim sądzie jest planowana prawdopodobnie do 15 grudnia. Osoby, które w tym okresie mają wyznaczone terminy rozpraw powinny skontaktować się telefonicznie z sekretariatami poszczególnych wydziałów sądów, aby dowiedzieć się, czy sprawy się odbędą.