Prawie 45 km w milczeniu

44-kilometrowy pieszy rajd w całkowitym milczeniu to założenia Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która wyruszy z Łukowa w piątek wieczorem 23 marca. Ta niecodzienna kontemplacja rozważań Męki Pańskiej odbędzie się już po raz czwarty i polegać będzie na pokonaniu pieszo trasy i zmierzeniu się z własnymi słabościami. Odbywać nietypową drogę krzyżową będzie ponad 150 osób.

- W Ekstremalnej Drodze Krzyżowej trzeba pokonać trasę minimum 40 kilometrów w nocy, samotnie lub w skupieniu, bez rozmów i pikników. Droga musi boleć, byś opuścił swoją strefę komfortu i powiedział Bogu: „jestem tutaj nie dlatego, że masz coś dla mnie zrobić; jestem, bo chcę się z Tobą spotkać” - informują organizatorzy.

Wyjście Ekstremalnej Drogi Krzyżowej zaplanowano na godz. 19.00 spod budynku kolegiaty pw. Przemienienia Pańskiego w Łukowie. Jej uczestnicy przejdą trasą w kierunku Krynki, by następnie odwiedzić pomnik w lesie Kryńszczak upamiętniający bitwę pod Gręzówką z okresu II Wojny Światowej. Dalej droga powiedzie przez stacje zlokalizowane w Gręzówce, rezerwacie Jata (w tym przez tzw. „czerwony pomnik” oraz pomnik ks. Brzóski) i dalej przez Żdżary, Dąbie, Zalesie i Poważe, by o świcie ponownie stawić się przy łukowskiej kolegiacie.

W trakcie marszu od momentu wyruszenia z Kolegiaty Łukowskiej poprzez poszczególne stacje drogi krzyżowej obowiązywać będzie zasada milczenia, dzięki której każdy z uczestników będzie mógł głębiej przeżyć Misterium Drogi Krzyżowej i prawdziwie spotkać się z Bogiem. Wyjątkiem od tej zasady będą rozważania na każdej ze stacji. W ich trakcie, po przeczytaniu tekstu, będzie można dyskutować na temat znaczenia i sposobu rozumienia danego fragmentu z resztą uczestników. Osoby, które będą uczestniczyć w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, proszone są o zabranie ze sobą wszelkich elementów zapewniających bezpieczeństwo na trasie (odblasków, latarek, odpowiedniego ubrania i prowiantu).