Według nieoficjalnych informacji, niepotwierdzonych jeszcze u służb, ogień wybuchł w garażu i objął znajdujące się w nim trzy pojazdy. Płomienie, które objęły budynek przeniosły się też na zaparkowany obok samochód ciężarowy. Na miejscu pojawiła się Państwowa Straż Pożarna oraz jednostki OSP z terenu gminy Łuków i Trzebieszów. Zagrożony był m.in. dach budynku. Nim zapadł zmrok, dym był widoczny z kilkuset metrów.
Jak powiedział mediom obecny na miejscu zdarzenia Komendant Powiatowy PSP w Łukowie, st. bryg. Tomasz Majewski, w działaniach brało udział ponad 10 zastępów straży pożarnej. Strażacy niestety z powodu ujemnych temperatur mieli problemy z poborem wody z hydrantów, które zamarzły. Trzeba było więc wezwać strażacką cysternę i dowozić wodę z hydrantów mieszących się przy łukowskiej komendzie. Po ugaszeniu ognia, na miejsce pracy strażaków wkroczyła policja, która będzie wyjaśniać przyczyny zdarzenia.
Aktualizacja:
W akcji gaszenia ognia brało udział ponad 50 strażaków. Ogień pojawił się w budynku garażowym i objął znajdujące się w nim 3 samochody osobowe, część biurową oraz kotłownię z wyposażeniem. Na miejscu pojawiło się sześć jednostek Państwowej Straży Pożarnej i siedem jednostek OSP z terenu gminy Łuków i Trzebieszów. Pożar gasili strażacy ochotnicy z Trzebieszowa, Karwowa, Wierzejek, Gołaszyna, Dąbia, Gręzówki i Biard. Strażacy podali łącznie sześć prądów wody w natarciu, czyli skierowanej w stronę płomieni i zużyli 70 metrów sześciennych wody (70 tys. litrów).
Działania ratownicze zakończyły się o godz. 19.30. Według nieoficjalnych informacji,
przyczyną zdarzenia mogło być zwarcie instalacji elektrycznej w jednym z
pojazdów.
Pożar w Gołaszynie
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
| Zdjęcie: Tomasz Goławski
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.