Płomienie pojawiły się po godzinie 1 w nocy w czwartek 4
kwietnia. Na miejsce przybyła Państwowa Straż z Łukowa oraz
ochotnicy z OSP w Stoczku Łukowskim i OSP w Zgórznicy. Jak
relacjonują na swoim profilu na Facebooku strażacy ochotnicy ze
Stoczka Łukowskiego, początkowe zgłoszenie dotyczyło pożaru
sadzy, jednak po dojechaniu na miejsce okazało się, że płonie
poddasze budynku mieszkalnego. Działania w środku utrudniał gęsty
dym oraz spadające elementy więźby dachu i płyt gipsowych.
Ratownicy musieli więc pracować w aparatach tlenowych. Wynieśli z
budynku dwie butle gazowe, które groziły wybuchem.
W pożarze nikt nie ucierpiał, ponieważ przed przyjazdem służb
domownicy zdążyli samodzielnie wydostać się z budynku.
Nieoficjalnie udało się ustalić, że w miejscu tym mieszkała
5-osobowa rodzina, w tym starsza kobieta i dwójka dzieci. Ogień
gaszono czterema prądami wody, a po zakończeniu działań straż
pożarna sprawdziła budynek za pomocą kamery termowizyjnej. Zastępy
wróciły do koszar przed godziną rano.
Teraz mówi się, że przyczyną zdarzenia zamiast pożaru sadzy
mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. To jednak będzie
wyjaśniać m.in. policja. Natomiast w internecie ruszyła zbiórka
dla poszkodowanych osób. Dowolne kwoty ludzie dobrej woli mogą
wpłacać za pośrednictwem portalu POMAGAM.PL.
Pożar domu w Toczyskach
Opublikowano:
Autor: Łuków24 | Zdjęcie: OSP Stoczek Łukowski
Przeczytaj również:
WiadomościW nocy ze środy na czwartek 3/4 kwietnia w Toczyskach w gminie Stoczek Łukowski palił się dom. Ogień gasiły trzy jednostki straży pożarnej.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE