reklama

Poniedziałkowe ulewy: były podtopienia

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: OSP Stoczek Łukowski, OSP Wojcieszków, OSP Podosie, Czytelnik

Poniedziałkowe ulewy: były podtopienia - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościGwałtowne poniedziałkowe opady deszczu spowodowały wiele interwencji straży pożarnej. Między godziną 16 a 18 słychać było syreny wozów strażackich, które jeździły do wypompowywania wody.

Wodę z budynku mieszkalnego musieli wypompowywać m.in. strażacy ochotnicy z OSP w Woli Okrzejskiej w ich miejscowości. Zdarzenie to odnotowano o godz. 16:02. Natomiast wieczorem ta sama OSP zabezpieczała częściowo podmytą przez wodę drogę powiatową. Niedaleko jednego z przepustów drogowych częściowo podmyty został asfalt. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i poinformowali służby drogowe o uszkodzonej nawierzchni. Interwencję odnotowano około godz. 20:45.

Kilka chwil po godz. 18 do Oszczepalina I w gminie Wojcieszków udał się zastęp miejscowej OSP, jednostka Państwowej Straży Pożarnej z Łukowa i strażacy ochotnicy z OSP w Woli Bystrzyckiej. Wszyscy wypompowywali wodę z budynku gospodarczego, w którym chowane jest bydło.

Wodę, która nagromadziła się po intensywnych opadach deszczu wypompowywali też strażacy z OSP Ksawerynów w miejscowości Nowy Świat (gm. Wola Mysłowska, interwencja około godz. 18:10), jednostka OSP Podosie w Hucie Dąbrowa (gm. Krzywda, interwencja około godz. 18:15), czy ochotnicy z OSP w Wojcieszkowie w ich miejscowości (interwencja około godz. 18:25). Natomiast w Stoczku Łukowskim przez deszcz zalana została piwnica urzędu pocztowego. Wodę na kwadrans przed godz. 19 wypompowywali strażacy z OSP funkcjonującej w miasteczku. Czynność ta trwała około 40 minut.

„Tradycyjnie” gwałtowne opady deszczu spowodowały zalanie drogi u zbiegu skrzyżowania ul. Żelechowskiej, Al. Kaczyńskich i ul. Warszawskiej w Łukowie. Kilkanaście minut przed godz. 19 w miejscu tym ugrzęzły samochody osobowe, m.in. Ford i Mercedes. Na miejsce przybyła jednostka Państwowej Straży Pożarnej, która pomagała odholować pojazdy z rozlewiska.

Ostatnim poniedziałkowym wyjazdem do usuwania skutków silnych opadów deszczu był odnotowany około godz. 19:20 wyjazd OSP w Jarczewie do zalanej piwnicy i garażu w tej miejscowości. Podobnie jak w innych przypadkach, strażacy użyli pompy do wypompowania wody z pomieszczenia. Natomiast we wtorek 21 maja jednostka OSP z Ksawerynowa udała się do Mysłowa (gm. Wola Mysłowska), gdzie woda wymywała pobocze drogi. Strażacy po przybyciu na miejsce, przepompowali wodę w inne miejsce.




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE