reklama

Pijany wyruszył na wycieczkę do Zakopanego przywłaszczonym autem

Opublikowano:
Autor:

Pijany wyruszył na wycieczkę do Zakopanego przywłaszczonym autem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKierowca miał oczekiwać w domu na zlecenie o szefa. Gdy zatrzymała go policja miał 2 promile.

39- latek z Białej Podlaskiej rozpoczął pracę u przedsiębiorcy z gminy Łuków. Szef powierzył mu auto i polecił oczekiwać w domu na zlecenie. Mężczyzna otrzymał Peugeota Boxera wraz z kluczykiem oraz dokumentami i rzeczywiście pojechał nim do Białej Podlaskiej. Następnego dnia przedsiębiorcy nie udało się dodzwonić do pracownika. Żona przedsiębiorcy powiadomiła o sprawie łukowskich policjantów. 


Kryminalni z Łukowa ustalili, że auto znajduje się na terenie województwa małopolskiego. Pracownik, bez wiedzy szefa udał się służbowym autem na wycieczkę do Zakopanego. W momencie, gdy zakopiańscy policjanci zatrzymali poszukiwanego miał w organizmie 2 promile alkoholu. Jak ustalili policjanci, mężczyzna miał też sądowy zakaz kierowania pojazdami. Stracił je w lipcu jadąc na "podwójnym gazie". 

Auto warte 100 tys. zł. odholowano na policyjny parking i już niebawem wróci do rąk właściciela. Niedoszły pracownik został zatrzymany i osadzony w areszcie. Mężczyzna odpowie przed łukowskim sądem za przywłaszczenie auta. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności na 5 lat. Przed sądem w Zakopanem natomiast, mężczyzna odpowiadać będzie za kierowanie autem pod wpływem alkoholu, w okresie gdy obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 39- latkowi grozi za to również 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE