reklama

Pech 48-latki. Złapana na gorącym uczynku przez dzielnicowego

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KPP w Łukowie

Pech 48-latki. Złapana na gorącym uczynku przez dzielnicowego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości48-letnia mieszkanka Łukowa najbliższe dni spędzi na wyjaśnianiu w sądzie, co kierowało nią gdy dokonywała kradzieży. Kobieta skradła lampkę rowerową, a wszystko zaobserwował będący po służbie dzielnicowy.

Kobieta przyjechała rowerem na jedno z osiedli i ukradła lampkę od innego jednośladu. Miała pecha, bo wszystko widział będący po służbie dzielnicowy. Policjant przedstawił się i zatrzymał 48-latkę. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór 30 marca, a rower którym przyjechała kobieta najprawdopodobniej także był kradziony.

- Łukowianka odpowiedziała dzielnicowemu, że lampka rowerowa jej się spodobała i że dlatego ją ukradła. Przy pytaniu o rower, kobieta odpowiedziała natomiast, że stał on przy śmietniku z doczepioną kartką, na której ktoś napisał „oddam za darmo”. Zatrzymana po chwili zmieniła zdanie mówiąc, że jednoślad wcale nie był porzucony, stał w pobliżu śmietnika i że niezabezpieczony, więc go zabrała - mówi Marcin Józwik z łukowskiej policji.

Zatrzymana na gorącym uczynku kobieta za swój czyn będzie odpowiadać w sądzie. Rowerowa lampka została zwrócona właścicielowi, a rower którym jechała mieszkanka Łukowa został zabezpieczony przez policjantów. Mundurowi będą sprawdzać, kto jest jego faktycznym właścicielem i w jaki sposób wszedł w posiadanie przez 48-latkę.




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE