Park miejski imienia Marszałka Piłsudskiego?

Pomysł nazwania parku miejskiego imieniem Józefa Piłsudskiego powrócił podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Propozycję tę złożył radny Krzysztof Okliński.

W 1934 roku powstało stowarzyszenie, a w 1938 roku ruszyły pierwsze prace. Może warto w 100. rocznicę odzyskania niepodległości pomyśleć, by nasz park miejski nosił imię Józefa Piłsudskiego - powiedział.

Pomysł nie jest nowy. Już zawiązujące się w 1934 roku stowarzyszenie postanowiło zbierać środki na rzecz budowy parku miejskiego imienia Marszałka. Plan parku został zaprojektowany przez najwybitniejszego polskiego architekta – ogrodnika Stanisława Schonfelda. Projekt jaki powstał przewidywał rozwiązania, których nie powstydzilibyśmy się dziś.

Park miejski miał się rozciągać od ulicy Warszawskiej do dzisiejszej ulicy Partyzantów. Teren ten miał być pełen róż, bukszpanowych żywopłotów, ogrodów daliowych. W jednym miejscu zaplanowano sztuczną skałę z zagajnikiem pełnym drzew liściastych i iglastych, natomiast wzdłuż ulicy 700-lecia miał się ciągnąć tor saneczkowy o długości 250 metrów. Projekt przewidywał dwa korty tenisowe, boiska i place zabaw dla dzieci, ale także \"aleję emerytów\", gdzie seniorzy mogliby spokojnie wypoczywać w cieniu drzew. W planach, przy dzisiejszej ulicy Partyzantów, nie zabrakło miejsca na restaurację z przylegającym do niej tarasem letnim, tuż obok znajdującą się muszlą dla orkiestry i kręgielnią. Drogi wiodące przez park miały mieć łączną długość 7 km. Teren miał być pełny zieleni, ławeczek i pnących się po pergolach róż.

Środki na rzecz budowy parku miejskiego imienia Józefa Piłsudskiego były zbierane. Pierwsze prace ruszyły w 1938 roku. Dalsze działania niestety nie doszły do skutku.

Podczas marcowej sesji Rady Miasta temat nazwania parku miejskiego imieniem Józefa Piłsudskiego powrócił. By tak się mogło stać radni muszą pomysł poprzeć. 

Oto plan parku stworzony przed wybuchem II wojny światowej. Zdjęcie: Łuków Historia.