reklama

"Niektórzy dyrektorzy utrudniali przeprowadzenie strajku"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

"Niektórzy dyrektorzy utrudniali przeprowadzenie strajku" - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW województwie lubelskim strajk podjęły 782 placówki edukacyjne, głównie szkoły i przedszkola. Kto w powiecie łukowskim nie zdecydował się na protest? Przedstawiamy komentarz Adama Sosnowskiego, Prezesa Okręgu Lubelskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego i szefa oddziału ZNP w Łukowie.

- Na terenie województwa lubelskiego na 875 placówek, które zgłosiły akces przystąpienia do strajku, 782 strajkuje. Na terenie powiatu łukowskiego nie przystąpiło do strajku pięć placówek, które wcześniej zgłosiły akces przystąpienia do protestu - mówi Adam Sosnowski.

Strajku nie podjęły ostatecznie Przedszkole Miejskie nr 7 w Łukowie, szkoły podstawowe w Hermanowie i w Woli Bystrzyckiej w gminie Wojcieszków, a także placówki stowarzyszeniowe: Zespół Szkół w Zakępiu (gm. Adamów) i Wiejskie Stowarzyszenie Oświatowo-Kulturalne "Przymierze" w Burcu (gm. Wojcieszków). Pozostałe szkoły z powiatu łukowskiego strajkują.

- Dyrektorzy wraz z grupą pracowników, którzy nie nie przystąpili do protestu, muszą zapewnić uczniom zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Jednak z tego, co wiemy, do szkół, w których odbywa się strajk, przyszła niewielka liczba uczniów. W każdej z tych szkół działa komitet strajkowy – dodaje szef lubelskiego ZNP.

Adam Sosnowski przypomina, że pracownicy muszą przebywać na terenie placówki w trakcie godzin swojej pracy. Nauczyciele, którzy później rozpoczynają zajęcia, dołączają do komitetu strajkowego po przybyciu do szkoły. Z tego powodu liczba wszystkich strajkujących danego dnia będzie znana dopiero ok. godz. 16.

- Niektórzy z dyrektorów utrudniali przeprowadzenie strajku. Strajk będzie trwał do odwołania. W każdej szkole dyrektor odpowiada za przeprowadzenie egzaminów. Dziękujemy rodzicom, że ze zrozumieniem podeszli do naszego protestu i zapewniają opiekę swoim dzieciom. Pozwalają nam zamanifestować swoje niezadowolenie – informuje Adam Sosnowski.

Postulatem Związku Nauczycielska Polskiego i Forum Związków Zawodowych jest wzrost wynagrodzenia pracowników oświaty.

- Początkowo postulowaliśmy o wzrost o kwotę 1 tys. zł brutto, teraz walczymy o wzrost wynagrodzenia o 30%, rozłożone na dwie raty. Nie zgadzamy się z propozycją strony rządowej, żeby podwyższyć pensum nauczyciela o cztery albo sześć godzin. Spowodowałoby to, że od pierwszego września co trzeci nauczyciel mógłby stracić pracę - dodaje prezes oddziału ZNP w powiecie łukowskim.




Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE