Wczoraj około godziny 16. strażacy z
PSP w Łukowie dostali zgłoszenie, że najprawdopodobniej ktoś
wpadł do zbiornika wodnego na tzw. Cegielni. Na miejsce zostały
wysłane dwa zastępy strażaków, w tym jeden z pontonem.
Zadysponowana została też policja i pogotowie ratunkowe.
Gdy jednostki dotarły na miejsce,
strażacy zauważyli pływające w wodzie ciało mężczyzny.
Znajdowało się ono w odległości około 2-3 metrów od brzegu.
Mężczyzna został wyłowiony z wody i przystąpiono do jego
reanimacji. Niestety próba uratowania nie powiodła się. Lekarz
stwierdził zgon. Mężczyzna miał 47 lat.
Jak informuje bryg Krzysztof Jankowski
z łukowskiej straży pożarnej, akcja trwała około półtorej
godziny. Teraz z kolei inne służby będą wyjaśniały okoliczności
tragicznego zdarzenia. Sprawdzane m.in. będzie, czy utonięcie było
wynikiem nieszczęśliwego wypadku, czy też próbą samobójczą.
Zobacz też artykuł: Topielec na Cegielni? Trwa akcja poszukiwawcza
Nie żyje 47-latek. Utonął na Cegielni
Opublikowano:
Autor:
Łuków24
| Zdjęcie: Czytelnik
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.