reklama

Nie zostawiaj dziecka w rozgrzanym aucie. Przechodniu, zareaguj

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Policja

Nie zostawiaj dziecka w rozgrzanym aucie. Przechodniu, zareaguj - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPo długich tygodniach zimna, chłodu i deszczu przyszedł czas na kąpiele słoneczne. Pamiętajmy jednak, że ciepłe promienie słoneczne są zagrożeniem dla zamkniętych w samochodzie dzieci.

W ubiegłym roku wielokrotnie słyszeliśmy o przypadkach pozostawionych w rozgrzanym samochodzie dzieci. W tym roku policjanci zostali wezwani do pierwszego takiego przypadku. Łukowscy funkcjonariusze apelują o rozwagę.

Dwa dni temu w Tarnogrodzie matka przez przypadek zatrzasnęła drzwi, zostawiając kluczyki wewnątrz auta, gdzie znajdowało się pięciomiesięczne dziecko. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze.

Zapłakana i roztrzęsiona matka dziecka powiedziała policjantom, że samochód szczelnie zamknięty stał w pełnym słońcu kilkadziesiąt minut, gdy była z dzieckiem na zakupach. Po powrocie ze sklepu umieściła ona dziecko w foteliku i położyła klucze na fotelu. Odruchowo zamknęła drzwi, a wtedy samochód automatycznie się zamknął. Z relacji kobiety wynikało, że córeczka była w rozgrzanym samochodzie od ponad 10 minut – czytamy w komunikacie na stronie KPP w Łukowie.

Policjanci widząc, że maleństwo ma zaczerwienioną, spoconą twarz i nie reaguje na hałas bez chwili zwłoki wybili w aucie szybę i wyciągnęli z wnętrza pięciomiesięczną dziewczynkę. Oddali dziecko zapłakanej mamie i zaprowadzili je w zacienione i osłonięte miejsce, gdzie czekali na przyjazd karetki. Po przebadaniu dziecka przez lekarza okazało się, że dzięki szybkiej reakcji policjantów nie wymaga ono hospitalizacji.

Policjanci apelują: wystarczy kilkanaście minut, aby w pozostawionym na słońcu pojeździe temperatura wzrosła do poziomu, który może zagrażać naszemu życiu! Szczególnie małe dzieci i zwierzęta pozostawione w samochodzie mogą być narażone na przegrzanie organizmu, które może zakończyć się śmiercią. Widząc zagrożenie nie bądźmy obojętni i poinformujmy o wszystkim policję dzwoniąc pod numery alarmowe 997 lub 112. Nie bójmy się także i widząc zagrożenie reagujmy sami, często o czyimś życiu decydują minuty, a nawet sekundy.


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE