Na zmianę kierowali mercedesem. Byli pijani

W czwartek po godzinie 17.00 łukowscy policjanci zostali powiadomieni o stojącym na drodze w Karwowie samochodzie marki Mercedes, w którym miało dojść do szarpaniny pomiędzy kobietą i mężczyzną.

- Zgłaszający mówił, że chciał zorientować się, czy nie trzeba udzielić pomocy i wówczas siedzący za kierownicą mercedesa uruchomił silnik pojazdu i odjechał w kierunku Dębowicy - mówi rzecznik policji w Łukowie, asp. szt. Marcin Józwik.

Policjant dodaje, że według informującego o tym zdarzeniu kierowca mercedesa mógł znajdować się pod działaniem alkoholu. Prowadzone przez jego auto jechało wężykiem po drodze. W międzyczasie samochód zatrzymał się na zatoce autobusowej, a podróżująca para zamieniła się miejscami. Za kierownicę usiadała kobieta, a gdy rozpoczęła jazdę, auto do kontroli zatrzymali łukowscy policjanci.

- Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierującej autem kobiety oraz jadącego wówczas jako pasażer mężczyzny. Okazało się, że oboje mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo mundurowi ustalili, że zatrzymana przez nich 43-latka z powiatu łosickiego kilka dni temu straciła prawo jazdy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - dodaje rzecznik policji.

48-letni łukowianin próbował w międzyczasie wmówić policjantom, że nie kierował on samochodem. Teraz zarówno on, jak i jego 43-letnia znajoma usłyszą zarzuty za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Sprawa trafi do sądu. Jak dodają mundurowi, informacją którą otrzymali od innego uczestnika ruchu drogowego to kolejny przypadek właściwej reakcji osób, które są świadkami „wyczynów” nietrzeźwych kierowców.

Zobacz też: Znowu pijany kierowca, znowu ten sam mercedes