Po tym jak radni PiS i części Przymierza dla Ziemi Łukowskiej wyrzucili 17 grudnia remont Placu Narutowicza z budżetu miasta burmistrz Piotr Płudowski nie składa broni. Miasto ma gotowy projekt przyszłej inwestycji, uzgodnienia z parafią Przemienienia Pańskiego oraz Konserwatorem Zabytków i w końcu pozwolenie na budowę. Decyzją większości rady 2,6 mln zł z pierwszego rozdania Funduszu Inicjatyw Lokalnych (FIL) rozdrobnione zostało na inne inwestycje. Z tych środków miasto ma m.in. wyłożyć kostką targowicę, czy zrobić częściowy remont ul. Dmocha.
Jak informuje nas burmistrz Piotr Płudowski miasto nie odpuszcza tematu i wnioskuje w kolejnym już rozdaniu do FIL o pieniądze na remont Placu. - Staramy się o 80% dofinansowania, czyli 3,6 mln zł - informuje Piotr Płudowski.
Równolegle łukowski samorząd zamierza ponowić wniosek na dofinansowanie termomodernizacji Przedszkola nr 2. - To ważna dla nas inwestycja - zaznacza Szacowany koszt inwestycji to 3 mln zł. Miasto będzie starać się o 2,4 mln. zł dotacji.
I na koniec - również wyrzucona z budżetu - budowa tężni solankowej w parku. Koszt zadania to 1 mln zł. Wnioskowana dotacja opiewać będzie na 800 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.