Malowana ścieżka zabaw w parku?

30 lipca Arkadiusz Pogonowski zapytał na piśmie burmistrza Łukowa, czy podległe mu służby i instytucje mogłyby stworzyć dla dzieci korzystających z parku tzw. malowaną ścieżkę zabaw.

Jak wytłumaczył, malowana ścieżka zabaw to kilkudziesięciometrowa trasa, na której namalowane jest kilka/kilkanaście różnych zadań dla dzieci.

"Takie ścieżki powstają na powierzchniach asfaltowych. Propozycja lokalizacji takowej ścieżki to część tzw. asfaltowego ślimaka w parku. Tego typu atrakcja nie wygeneruje dużych kosztów finansowych, a w ciekawy sposób poszerzałaby ofertę zabaw w parku" - napisał w zapytaniu.

Odpowiedź włodarza miasta łukowski magistrat opublikował 12 sierpnia.

"W zaproponowanym przez Pana miejscu nie ma możliwości zrealizowania malowanej ścieżki zabaw. Tzw. asfaltowy ślimak jest częścią skate parku, który jest wykorzystywany przez dzieci i młodzież do jazdy na rowerze, deskorolce i hulajnodze. Wykonanie ścieżki zabaw w tym miejscu stwarzałoby zagrożenie dla bawiących się dzieci" - napisał burmistrz Piotr Płudowski.

Dodał przy tym, że jest otwarty na nowe pomysły i zaprasza do rozmowy celem ustalenia innej lokalizacji.

Jak napisał na swoim profilu facebookowym radny, to znak, że miasto przychylnie patrzy na to ciekawe rozwiązanie dla najmłodszych łukowian.

- Będziemy szukać dogodnej lokalizacji na ścieżkę. Najlepiej, jakby udało się znaleźć miejsce w Parku Miejskim - dodał.