reklama

Łukpasz – biorę to na klatę

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Wioletta Ekielska

Łukpasz – biorę to na klatę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościChoć Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie i Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łukowie wydał opinię o konieczności sporządzenia raportu dla inwestycji Łukpaszu, władze miasta wydały odmienne postanowienie.

Temat firmy Łukpasz, która ma powstać na terenie łukowskiej podstrefy został poruszony na ostatniej sesji Rady Miasta przez radnego Piotra Płudowskiego. Radny, z pismami obu instytucji w ręku, zapytał:  

Czy nie byłoby dla nas, dla miasta, lepiej zlecić sporządzenie raportu i nie brać ciężaru na siebie, skoro zarówno Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska jak i Sanepid wyrazili opinię o konieczności sporządzenia raportu?

Odpowiedział mu burmistrz Dariusz Szustek, który stwierdził, że:  

Biorę odpowiedzialność na siebie. To nam przyspieszy prace. Po to tworzyliśmy strefę inwestycyjną, by tam powstawały nowe miejsca pracy. Jak się odnieść do tego, co robią ludzie, którzy zawiązali stowarzyszenie, którego celem jest blokowanie wszystkich inwestycji? – zakończył pytaniem, po czym dodał, że bierze to na klatę.     

W tym miejscu należy przytoczyć kilka faktów wypływających z dokumentów. 30 maja łukowski Sanepid wydał opinię, w której wnosi o przeprowadzenie oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko i wnioskuje o nałożenie obowiązku sporządzenia raportu. W uzasadnieniu czytamy:  

Uwzględniając powyższe, a także skalę przedsięwzięcia oraz zakres rzeczowy autorzy karty informacyjnej przedsięwzięcia proponują iż, należy wprowadzić niezbędne zabezpieczenia organizacyjno-techniczne, a których to skuteczność winna być uszczegółowiona w raporcie oddziaływania na środowisko.  

Opinię o konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko inwestycji wyraziła także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie. W tym piśmie radny Piotr Płudowski zwrócił uwagę na jeden z fragmentów.

W związku z funkcjonowaniem zakładu mogą wystąpić znaczące uciążliwości, w tym uciążliwości odorowe, które mogą stwarzać ryzyko wystąpienia konfliktów społecznych. W związku z powyższym należy przeprowadzić analizę konfliktów społecznych związanych z planowanym przedsięwzięciem.  

Postanowienie, w którym władze miasta Łuków stwierdzają brak obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko zostało wydane 22 lipca. W tym piśmie czytamy, że:  

W przypadku realizacji przedsięwzięcia zgodnie z założeniami określonymi w karcie informacyjnej przedsięwzięcia prawdopodobieństwo negatywnego oddziaływania inwestycji na sąsiadujące działki jest znikome.  

Należy podkreślić, że zarówno opinia RDOŚ, jak i Sanepidu, nie jest dla władz miasta wiążącą. Burmistrz ma prawo wydać decyzję o braku konieczności sporządzania raportu, mimo że obie instytucje mówią o takiej konieczności. Kwestia jest jednak innego typu, co podkreślił radny P. Płudowski. Protesty społeczne już są.  

3 sierpnia została wydana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach. Tu znalazły się zapisy, z których wynika, że w zakładzie nie będą wykorzystywane mączki mięsno-kostne i inne surowce pochodzące z utylizacji zwierząt padłych lub odpadów poubojowych. W innym miejscu dokumentu czytamy zapewnienie, że inwestycja nie będzie negatywnie oddziaływała na środowisko.    

O dalszych losach inwestycji będziemy Państwa informowali. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE