Policjanci z łukowskiej komendy zapobiegli tragedii, wykazując się szybką i skuteczną reakcją. W nocy, patrolując ulice miasta, zauważyli niepokojące oznaki zagrożenia – spod dachu jednego z domów wydobywały się iskry i dym. Natychmiast powiadomili dyżurnego jednostki, prosząc o wezwanie straży pożarnej, a następnie, nie czekając na przyjazd służb, obudzili domowników, ostrzegając ich przed niebezpieczeństwem.
Policjanci, st. post. Jacek Ptaszyński i st. post. Jakub Morozow, podjęli decyzję o dokładnym sprawdzeniu miejsca zagrożenia. Wraz z właścicielką domu udali się do kotłowni i poddasza, gdzie ustalili przyczynę dymu – samozapłon sadzy w kominie. Dzięki ich szybkiej reakcji, strażacy mogli sprawnie zlokalizować ognisko pożaru i opanować sytuację.
Dowodzący akcją gaśniczą strażak stwierdził, że gdyby nie natychmiastowa interwencja policjantów, pożar mógłby rozprzestrzenić się, stwarzając poważne zagrożenie dla zdrowia i życia domowników.
To kolejny dowód na to, że dewiza „Pomagamy i chronimy” nie jest pustym hasłem, lecz mottem, które policjanci z łukowskiej komendy kierują się każdego dnia, wykonując swoje obowiązki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.