Łukowianin w Szkole pod Żaglami

26 sierpnia na pokładzie żaglowca „Pogoria” swoją stopę postawił uczeń klasy III A Adrian Borkowski. Przez dwa miesiące przemierzył Morze Śródziemne, Tyrreńskie, Jońskie, Egejskie, Kreteńskie oraz Czarne. Na stały ląd wrócił 23 października. Adrian był jednym z uczestników Szkoły pod Żaglami.  

U podstaw istnienia Szkoły pod Żaglami leży projekt morskiego wychowania młodzieży. Ma on swoją 30-letnią historię. Został zapoczątkowany przed laty przez kpt. Baranowskiego, inicjatora budowy żaglowca „Pogoria”. Projekt \"Dookoła Świata za Pomocną Dłoń\" odwołuje się do doświadczeń pierwszej Szkoły pod Żaglami, kiedy młodzież zgłaszała się do Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, by zajmować się podopiecznymi tej organizacji. Obecnie partnerem projektu jest Caritas Polska.  

By wsiąść na pokład żaglowca, kandydaci musieli udokumentować swoją pracę wolontariacką. Podczas eliminacji finałowych sprawdzana była także sprawność fizyczna oraz znajomość języka angielskiego. Do udziału w rejsie zakwalifikowało się 29 osób z całej Polski.  

Fakt, że rejs w większości trwał w roku szkolnym nie zwalniał jego uczestników od obowiązku szkolnego. Lekcje odbywały się każdego dnia. Oprócz uczniowskich obowiązków, młodzi żeglarze pełnili także służbę pokładową. Obowiązki jednak to nie wszystko, co na nich czekało. W trakcie postojów w portach zwiedzili wyspę Vulcano i Syros oraz miasta portowe: Civitvecchia, Novorosyjsk, Konstanca, Lavrio, Warna, Soczi.  

Szkoła pod Żaglami jest doskonałą okazją do kształtowania charakteru. Doświadczenie zdobyte podczas rejsu pozostaje w jego uczestnikach na długo.