Czytelniczka zaalarmowała tym, ze dziś rano (26 czerwca) na płocie miejskiego Targowiska przy ul. Prusa znaleziony został uwięziony ptak.
- Mimo pomocy szybko zdechł z wycieńczenia - relacjonuje pani Maja.
Twierdzi, że ktoś przywiązał go sznurkiem za szpony do siatki. Do uwolnienia stworzenia potrzebny był nóż. - Po odzyskaniu wolności nie był w stanie wzbić się. Wyczerpany położył się tylko w oczekiwaniu na śmierć - opowiada Czytelniczka.
Pani Maja chce zwrócić uwagę na krzywdę istot żywych. - Chciałabym przypomnieć, że art. 6 ustawy o ochronie zwierząt mówi, że znęcanie się nad zwierzętami, zadawanie im bólu lub cierpienia przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności - mówi pani Maja.
Po naszej publikacji sprawą już zajęli się policjanci z łukowskiej policji.