- Zaraz potem uświadomiłam sobie,że to łoś :) - dodaje pani Małgorzata. Udało jej się nagrać filmik (mozna zobaczyc na FB Łuków24) i zrobić kilka fotek komórką. Na filmiku słychać pociąg - to było blisko torów w kierunku Krynki. Po chwili przyszedł drugi, mniejszy łoś. Łosie spacerowały, jak mówi grzybiarka, dosłownie kilkadziesiąt metrów od ulicy.


