Oto kilka faktów. Dyrektor Władysław Kobielski kilkukrotnie powtarzał, że stan surowy budynku szpitala i lądowisko na jego dachu powstanie do końca roku 2016. Po zapoznaniu się z przygotowanym przez dyrektora SP ZOZ w Łukowie harmonogramem wiemy, że obietnice te nie zostaną dotrzymane. Budowa nowego skrzydła szpitala z lądowiskiem na dachu rozpocznie się dopiero w czwartym kwartale tego roku. Przewidywane zakończenie prac to III kwartał 2017 roku. Wyznaczony przez Ministerstwo Zdrowia termin nie zostanie więc zachowany.
Pozostało 8 miesięcy
Szpitale na terenie całej Polski od 1992 roku znają wymagania Ministerstwa Zdrowia. Placówki mają czas na dostosowanie się do nich do 31 grudnia 2017 roku. Na stworzenie lądowiska, które jest wymagane, gdy szpital chce posiadać SOR, pozostało niespełna 8 miesięcy. O tym wymogu szpitale wiedzą już od 14 lat. Co jeśli placówki zdrowia do tych wymagań się nie dostosują? O to zapytaliśmy rzeczniczkę Ministra Zdrowia, która napisała nam:
Szpitale, które nie spełnią wymogów, nie będą mogły skutecznie ubiegać się o zawarcie umowy z NFZ na realizację świadczeń zdrowotnych w SOR. W przypadku nie podpisania takiej umowy szpitalny oddział ratunkowy finansowany będzie na takich zasadach, jak izba przyjęć, a szpital nadal będzie przyjmował osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Obecnie trwają analizy dotyczące zasadności i celowości przedłużania terminu w zakresie dostosowania się do obowiązku posiadania całodobowego lądowiska – czytamy w informacji nadesłanej nam przez Milenę Kruszewską.
25 lat to wystarczająco długi czas
Wymagania Ministerstwa to nie tylko SOR i lądowisko, ale także cały szpital. Tu czasu jest nieco więcej (do końca 2017 roku). Na chwilę obecną Ministerstwo Zdrowia nie przewiduje przedłużania kolejny raz wyznaczonego terminu, wychodząc z założenia, że 25 lat to wystarczający czas. Zgodnie z przedstawionym przez dyr. Kobielskiego harmonogramem, SP ZOZ zostanie dostosowany dopiero w 2021 roku. I tu znów o konsekwencje zapytaliśmy w Ministerstwie.
Podmiot, który nie spełnia warunków określonych w art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 15 kwietnia o działalności leczniczej nie może wykonywać działalności leczniczej. To oznacza, że jeśli podmiot, który przestał spełniać te warunki albo nie zrealizuje programu dostosowawczego – zostanie wykreślony z rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą – czytamy w piśmie nadesłanym do nas 29 marca.
Władza uspokaja
Wicestarosta Włodzimierz Wolski uspokaja. Twierdzi, że szpital nie zostanie zamknięty.
Wolelibyśmy, żeby prace postępowały szybciej, ale pewnych procedur nie da się uniknąć. Przygotowanie dokumentacji, uzyskanie pozwoleń wymaga czasu. Lądowisk nie ma mnóstwo szpitali w Polsce. Kontrakt, który obecnie ma szpital, obowiązuje do czerwca 2017 roku. Mam nadzieję, że do tego czasu lądowisko powstanie – dodał wicestarosta łukowski.
Według wicestarosty szpitale będą mogły prowadzić działalność leczniczą w tych dziedzinach, które zostały dostosowane. Temat służby zdrowia uważa za bardzo złożony i pełny niewiadomych. Wiemy bowiem, że Ministerstwo zastanawia się nad zniesieniem obowiązku posiadania lądowisk przez SOR-y. Wiemy, że trwają analizy nad sensownością istnienia Narodowego Funduszu Zdrowia. Niewiadomych jest jednak bardzo dużo.
Budować, ale za co?
Bardzo ważną kwestią przy tak dużych inwestycjach jest ich finansowanie. Bez kredytów się nie obędzie. W stworzonym harmonogramie dyr Kobielski pisze, że:
Wydaje się wielce prawdopodobne, iż zakładane nakłady finansowe są bliskie realnych kwot niezbędnych do poniesienia do zamierzonych inwestycji, a potencjalne dochody z zaplanowanych nowych usług oraz oszczędności wynikających z optymalizacji zasobów medycznych i niemedycznych, które przyczynią się do poprawy jakości świadczonych usług wygenerują dodatkowe przychody i oszczędności (…). Ponadto zamierzamy skorzystać z dofinansowań unijnych w zakresie nowych technologii i wyposażenia. Dodatkowo zakładamy zaciągnięcie kredytu inwestycyjnego – czytamy.
Termin składania wniosków na dofinansowanie budowy lub remontu lądowiska minął 31 marca. Z informacji przesłanej nam z biura prasowego Ministerstwa Zdrowia wynika, że na liście złożonych wniosków, które aktualnie są oceniane, nie ma wniosku dotyczącego SP ZOZ w Łukowie. Pocieszający jest fakt, że łukowski szpital będzie miał jeszcze jedną szansę na złożenie wniosku o dofinansowanie, ponieważ Ministerstwo Zdrowia przewiduje ogłoszenie kolejnej edycji konkursu na realizację projektu z zakresu wsparcia istniejących szpitalnych oddziałów ratunkowych. Miejmy nadzieję, że tym razem łukowski szpital wniosek złoży i pieniądze nie przejdą nam koło nosa.
Chcieliśmy porozmawiać z dyrektorem o powodach, dla których lądowiska, zgodnie z obietnicami, w tym roku nie będzie. Chcieliśmy zapytać także o przyczyny, dla których wniosek o dofinansowanie nie został złożony. W tym tygodniu jednak dyrektor nie będzie miał czasu na rozmowę z nami.